aktualności

Masowe strzelaniny w USA

14/07/2022

Co stoi za masowymi strzelaninami w Ameryce? Zastanawiają się nad tym komentatorzy, którzy nie kłaniają się politycznej poprawności i próbują zwrócić uwagę na fakt, że aby powstrzymać tego typu zjawiska najpierw musimy ustalić przyczyny. A jest to bardzo trudne, gdy zewsząd oducza się nas myślenia i bombarduje pełnymi emocji doniesieniami, które mówią tylko jedno – należy rozbroić społeczeństwo, aby zapobiec kolejnym strzelaninom. Czy na pewno?

Ponad godzinny materiał nagrał na ten temat znany instruktor strzelectwa i autor popularnego kanału Paul Harrell. Odniósł się on m.in. do powtarzanego bardzo często argumentu, że powodem, dla którego dzisiaj jest tak wiele masowych strzelanin, jest większa dostępność broni. „Masowe strzelaniny są teraz częste, bo w dzisiejszych czasach tak łatwo jest kupić broń” – słyszymy. Harrell zwraca uwagę na to, że stwierdzenie, jakoby dzisiaj broń była łatwiej dostępna, automatycznie zakłada, że kiedyś broń musiała być trudniej dostępna, a to zwyczajnie nie jest prawdą.

W latach 50tych i przez większość 60tych w USA można było zamówić broń palną pocztą z dostawą do domu – bez sprawdzania życiorysu, background check’ów i ograniczeń wiekowych. Dzisiaj jest to niemożliwe, gdyż mamy o wiele więcej różnych ograniczeń w dostępie do broni niż kiedyś. Na przykład, w moim stanie, mówi Harrell, jeszcze do niedawna osoba prywatna mogła sprzedać innej osobie broń palną bez weryfikacji. Dzisiaj jest to już niemożliwe, bo zmieniło się prawo. Z dnia na dzień broń staje się trudniejsza do zdobycia, ale wciąż są ludzie, którzy uparcie powtarzają, że teraz jest łatwiej niż kiedyś.

Paul Harrell odniósł się także do innego, bardzo popularnego argumentu – dzisiaj jest więcej masowych strzelanin gdyż o wiele bardziej popularna i łatwiej dostępna jest broń samopowtarzalna, a każdy może kupić karabin taki jak AR lub AK. Założenie zwolenników tego argumentu jest takie – do dokonania masowej strzelaniny niezbędne jest posiadanie broni samopowtarzalnej, z możliwością podpięcia pojemnych magazynków. Masowe strzelaniny zdarzają się więc często, gdyż platformy takie jak AR i AK są popularne i dostępne, a kiedyś po prostu nie było broni adekwatnej do zadania, jakim jest przeprowadzenie masowej strzelaniny.

Harrell zauważa, że pistolety samopowtarzalne z wymiennymi, pojemnymi magazynkami są tak samo dostępne dzisiaj, jak były kiedyś. Dla zobrazowania, celnie strzela do tarczy z Colta 1911 podpinając do niego w szybkim tempie kolejne magazynki, w tym powiększony 17 nabojowy magazynek, który pojawił się na rynku ponad 90 lat temu. Taki zestaw, zauważa Harrell, można swobodnie kupić od kilku pokoleń i dokonać za jego pomocą masowej strzelaniny. Dostępny, celny, niezawodny, samopowtarzalny, z wymiennymi, pojemnymi magazynkami.

Kolejną kwestią poruszoną przez Harrella jest sama platforma AR – rodzina celnych, solidnych, samopowtarzalnych karabinów z pojemnymi magazynkami. Ponieważ dzisiaj jest tak bardzo popularna i łatwo dostępna, a kiedyś nie była, dzisiaj jest więcej masowych strzelanin – słychać niemal zewsząd. To prawda, że kilkadziesiąt lat temu karabiny AR były bardzo drogie (jak na tamte czasy), a dzisiaj są tańsze i bardziej dostępne. Harrell zadaje jednak pytanie, czy to automatycznie oznacza, że kiedyś nie było celnych, solidnych, samopowtarzalnych karabinów z pojemnymi magazynkami? Oczywiście, że były, na dowód czego Paul Harrell pokazuje do kamery wyprodukowany w 1942 roku egzemplarz karabinu M1 z 25 nabojowym magazynkiem i strzela z niego do tarczy z podobną celnością, co w przypadku AR-15. „Wiele osób opowiadało mi o starych, dobrych czasach, gdy w latach 50 i 60tych byli nastolatkami i zamawiali karabiny M1 pocztą z dostawą do domu” – mówi Harrell. „Mocny, samopowtarzalny, z pojemnym magazynkiem – te cechy nie są niczym nowym w broni palnej” – tłumaczy Harrell pokazując swój 80 letni karabin.

„Z pewnością jest wiele powodów, z powodu których dochodzi do masowych strzelanin. Ale na pewno takim powodem nie jest powszechność broni w naszym społeczeństwie, gdyż broń od zawsze była w naszym społeczeństwie” – mówi Paul Harrell. Co w takim razie jest przyczyną? Zdaniem Harrella, najpierw należy się zastanowić nad tym, co to w ogóle jest masowa strzelanina. Jest wiele definicji, które różnią się liczbą zabitych lub rannych osób oraz okolicznościami zdarzenia, i nie pomaga to we właściwej ocenie sytuacji. Harrell postuluje też, aby dokonać kategoryzacji takich zdarzeń, gdyż zdarza się, że do masowych strzelanin zakwalifikowane zostają np. porachunki gangów i karteli narkotykowych, lub inne, niepasujące do schematu sytuacje.

Wyobraźmy sobie przypadek, w której mężczyzna pod wpływem silnego stresu, takiego jak np. utrata pracy, planuje samobójstwo i uważa jednocześnie, że jego rodzina nie poradzi sobie bez niego, więc zabija swoich domowników za pomocą broni palnej. Zdaniem Harrella, to zupełnie co innego niż zamachowiec otwierający ogień do przypadkowych osób w szkole i nie ma jednej, takiej samej odpowiedzi na pytanie o przyczynę takich zachowań. Na podstawie analizy danych doszedłem do wniosku, mówi Harrell, że dzisiaj jest więcej przypadków masowych strzelanin jednego rodzaju niż kiedyś – chodzi właśnie o ataki na zupełnie przypadkowe, nieznane sprawcy osoby, dokonywane w miejscach publicznych. Kiedyś masowa strzelanina to było na przykład zdarzenie, w którym mężczyzna jest przekonany, że żona go zdradza więc idzie do jej miejsca pracy, zabija ją, zabija człowieka, z którym rzekomo go zdradzała, zabija pracowników, którzy rzekomo o wszystkim wiedzieli, i na koniec zabija jeszcze człowieka, który próbował go powstrzymać. Tego typu zdarzenia to były kiedyś przypadki masowych strzelanin. Można było badać przyczyny takich zjawisk i próbować wskazać konkretne czynniki, które do tego doprowadziły. Dzisiaj częstym przykładem masowej strzelaniny jest atak na grupę całkowicie obcych ludzi w publicznym miejscu.

Harrell uważa, że musimy takie przypadki kategoryzować i rozważać osobno. Gdybyśmy widzieli np. wzrost liczby strzelanin z powodu tego, że ktoś został zwolniony z pracy i zabił swoich byłych pracodawców, to musimy postawić sobie konkretne pytania dotyczące takich przypadków – dlaczego częściej używa się przemocy w przypadku zwolnienia z pracy? Czy trudniej teraz dostać pracę niż kiedyś? Czy są rodzaje pracy, które mogą bardziej wpłynąć na takie zachowania od innych? Pytania o przyczynę będą zupełnie inne niż pytania o przyczyny tego, dlaczego zamachowiec strzelał do przypadkowych, całkowicie obcych sobie dzieci w szkole. Podobnie w przypadku strzelanin w kościołach i świątyniach – czym innym jest sytuacja, w której człowiek określający się jako antysemita dokona strzelaniny w synagodze, a czym innym sytuacja, gdzie człowiek bez jakichkolwiek uprzedzeń lub powiązań religijnych otworzy ogień do grupy nieznanych sobie osób w kościele.

Właśnie ta przypadkowość jest zdaniem Harrella kluczowa, podobnie jak to, że głównym celem tego typu zamachowców wydaje się być chęć zamordowania jak największej liczby ofiar. Wiele takich strzelanin łączy również to, że nie są to zdarzenia spontaniczne, dokonane pod wpływem impulsu czy emocji, ale są to dobrze zaplanowane, często od miesięcy, zamachy. Istotne jest także miejsce, takie jak szkoła, centrum handlowe czy inna gun-free zone, w którym musi znajdować się tłum nieuzbrojonych ludzi. Co motywuje zamachowców? Co sprawia, że zabijają? Jak zachowują się przed zamachami? Co czują i myślą? To są kwestie, nad którymi musimy się zastanowić – uważa Paul Harrell.

Jeżeli spojrzymy na lata 70, 60, 50te, a nawet 40ste, masowe strzelaniny były niezwykle rzadkie, a broń była powszechna w społeczeństwie. Dzisiaj masowe strzelaniny robią się alarmująco częste. Musimy znaleźć odpowiedź na bardzo konkretne pytanie – co było obecne w społeczeństwie wtedy, co zapobiegało takim zdarzeniom, a co nie jest obecne dzisiaj? Albo inaczej – czego wtedy nie było, co powodowałoby masowe strzelaniny, a dzisiaj to jest? Podsumowuje swój komentarz Paul Harrell.

Od innej strony podszedł do tego tematu Reid Henrichs, popularny Youtuber i właściciel szkoły strzeleckiej w swoim nagraniu video zatytułowanym: „Mężczyzna ubrany jak kobieta, który zamordował ludzi, nie jest powodem aby pozbawić ciebie twoich praw”. Jego komentarz odnosi się do strzelaniny w Highland Park, do której doszło 4 lipca w trakcie parady z okazji Święta Niepodległości USA.

Henrichs zwraca uwagę na fakt, że sprawca ataku miał wcześniej oficjalnie zdiagnozowane i udokumentowane problemy psychiczne, a w 2019 roku służby skonfiskowały mu broń po tym, jak groził, że wszystkich zabije. Pomimo tego, pomyślnie przeszedł background check i policja wydała mu kartę umożliwiającą legalne posiadanie broni. Wiadomo było również, że sprawca prowadzi konta w mediach społecznościowych, na których pisze o przemocy, masowych strzelaninach i konfrontacji z funkcjonariuszami mundurowymi. Henrichs podkreśla także, że w Highland Park od 2013 obowiązują restrykcje dotyczące posiadania „karabinów szturmowych”, a cały stan Illinois posiada jedne z najbardziej reglamentacyjnych praw jeśli chodzi o dostęp do broni w USA. Pomimo tego, doszło do masowej strzelaniny, w której zginęło 7 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

„Szalony, pogubiony umysłowo chłopiec, który przebierał się za kobietę i strzelał w Święto Niepodległości USA, ujawnił prawdziwą intencję rządzących, jakim jest rozbrojenie Ameryki” – twierdzi Reid Henrichs. W swoim nagraniu cytuje on słowa burmistrz Highland Park, która powiedziała po strzelaninie:

„Nie chcę przypisywać tego, co się stało, zdrowiu psychicznemu. Chcę, żebyśmy porozmawiali o tym, że na naszych ulicach są narzędzia wojny [broń palna], które ludzie mogą legalnie posiadać, a potem zamordować dziesiątki ludzi.”

Zauważcie, że ona w ogóle nie odnosi się do zamachowca, do służb mundurowych, które mogły zawinić, do niedziałających procedur – ona obwinia o wszystko broń, która jest dziedzictwem Ameryki i jest w naszym społeczeństwie obecna od samego początku – komentuje Reid Henrichs. W tym wszystkim chodzi tylko o jedno – o rozbrojenie społeczeństwa. Kto powstrzymuje zamachowców, którzy dokonują masowych strzelanin? Bardzo często są to zwykli obywatele, którzy noszą broń. Często są to osoby, które odbierają broń zamachowcom, albo osoby, które mają broń w swoim samochodzie lub w swoim domu i sięgają po nią aby zatrzymać napastnika.

Ostatecznie jest to pytanie o życie i śmierć – mówi Henrichs. Zwolennicy rozbrojenia utożsamiają broń ze śmiercią. My utożsamiamy broń z życiem, ponieważ jeśli oddasz swoją broń i pozwolisz się rozbroić, to tym samym oddajesz im swoje życie.

Społeczeństwo uzbrojonych obywateli jest jedyną alternatywą dla państwa policyjnego, w którym broń jest tylko w rękach przedstawicieli rządu, którzy mówią ci co masz robić i jak masz żyć. Co się działo w przeszłości, gdy społeczeństwa były rozbrajane, na przykład w Związku Radzieckim, nazistowskich Niemczech albo Kambodży? Albo co się dzieje dzisiaj w Chinach? Politycy chcą rozbroić społeczeństwo amerykańskie. Strzelaniny mają miejsce wszędzie – ostatnio w Danii, gdzie dostęp do broni jest trudniejszy niż w USA, czy w Illinois, Kalifornii i Nowym Jorku, gdzie są jedne z najbardziej surowych restrykcji w USA. Oni po prostu chcą nas rozbroić i kontrolować. Jeśli nie będą mogli cię kontrolować, to uwiążą cię albo zabiją cię, ale najpierw będą musieli cię rozbroić – mówi Henrichs.

„Druga poprawka nie dotyczy myślistwa lub strzelectwa sportowego. Druga poprawka dotyczy tego, żebyś mógł się bronić, z użyciem siły jeśli to konieczne, kiedy rząd naruszy zasady, kiedy porzuci swój honor i przysięgę. O to chodzi” – podsumowuje swoje wystąpienie Reid Henrichs.

W tym samym czasie przedstawiciele polskiego „gun lobby” twierdzą, że w dostępie do broni chodzi o możliwość realizacji swojego hobby i dziurawienia tarczy na odległość. Dlatego Fundacja Ad Arma od początku swojego istnienia działa na rzecz wprowadzenia w Polsce powszechnego dostępu do broni – bez pozwoleń, rejestracji i reglamentacji, oraz zachęca Polaków, w szczególności mężczyzn, do posiadania broni oraz do przejęcia osobistej odpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i swojego otoczenia. Rozbrojeni jesteśmy niemal całkowicie bezbronni nie tylko wobec zagrożenia naszego życia, ale również wobec kolejnych prób łamania naszych fundamentalnych, wynikających z natury praw. Jeżeli sami nie staniemy w ich obronie, nikt nam ich nie zagwarantuje. A możemy to zrobić tylko wtedy, gdy będziemy wolni i gdy przestaniemy być praktycznie i mentalnie rozbrojeni.

Jeśli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie.

Numer konta: 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334

Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia

Więcej aktualności

Dotacje UE na zwiększenie produkcji amunicji

Dotacje UE na zwiększenie produkcji amunicji

aktualnościUnia Europejska zamierza przekazać ze swojego budżetu 500 milionów euro na zwiększenie produkcji amunicji w zakładach zbrojeniowych. Wedle informacji opublikowanych w Dzienniku Gazeta Prawna, głównym beneficjentem wsparcia będą niemieckie koncerny, a Polska...

Jak szkoli się WOT?

Jak szkoli się WOT?

aktualnościKrótka charakterystyka procesu szkolenia żołnierza i pododdziałów wojsk obrony terytorialnej wygląda następująco: cały cykl szkolenia trwa aż 72 miesiące, czyli sześć lat. Po szkoleniu podstawowym lub wyrównawczym (dla żołnierzy z innych rodzajów wojsk,...

Liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej

Liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej

aktualnościW listopadzie 2015 r. podczas przedstawiania posłom Komisji Obrony Narodowej Informacji Ministra Obrony na temat aktualnych problemów obronności oraz planów działań resortu w 2016 r. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział utworzenie...

Komu sprzyjają zakazy posiadania broni?

Komu sprzyjają zakazy posiadania broni?

aktualnościPolicjanci z trójmiejskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który miał orzeczonych 7 sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Kierujący nie miał włączonych świateł, zapiętych pasów i ubezpieczenia OC. Miał za to narkotyki. Liczne zakazy i przepisy prawne nie...

Myśliwi i polowanie, po co to komu?

Myśliwi i polowanie, po co to komu?

aktualnościPoprzedni tydzień w dużym stopniu upłynął pod znakiem protestów rolniczych. Mniejszy rozgłos uzyskał fakt, że do rolników dołączyli się myśliwi. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało bowiem szereg ograniczeń w prowadzeniu gospodarki łowieckiej....

W XXI wieku zakażą grotów do łuków i kusz?

W XXI wieku zakażą grotów do łuków i kusz?

aktualnościPo tym jak w Wielkiej Brytanii zakazano noży i postawiono postulat zakazu posiadania długiej broni białej, brytyjski rząd pochylili się nad przestępczością dokonywaną za pomocą kusz i proc. Stwierdzono, że są to incydentalne zjawiska. W związku z tym...

Nowy raport na temat WOT

Nowy raport na temat WOT

aktualnościFundacja Ad Arma opublikowała nowy raport „Tabele WOT. Praktyka tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej”. Publikacja jest już dostępna do kupienia w formie papierowej. Celem raportu jest uporządkowanie dostępnych danych, nie objętych klauzulami dostępu do...

Nowy raport już dostępny do zakupu!

Nowy raport już dostępny do zakupu!

aktualnościRaport Fundacji Ad Arma "Tabele WOT. Praktyka tworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej" już jest dostępny do zakupu w wersji papierowej. Link: https://3dom.pro/19835-tabele-wot-praktyka-tworzenia-wojsk-obrony-terytorialnej-red-jacek-hoga.html[dsm_text_divider...

Skanowanie ludzi w poszukiwaniu broni

Skanowanie ludzi w poszukiwaniu broni

aktualnościBrytyjska policja wkrótce ma otrzymać urządzenia umożliwiające skanowanie i prześwietlanie ludzi na ulicy (bez ich wiedzy i zgody) w celu wykrywania noży ukrytych pod ubraniem oraz innej broni. Jak powiedział brytyjski minister Chris Philp, nowa...

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

    Adres email (wymagane)

    Oświadczam, że zostałem poinformowany o przetwarzaniu moich danych osobowych przez Administratora na zasadach określonych w Polityce Prywatności

    sklep internetowy dla naszych sympatyków

    Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację

    Wesprzyj  

    Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.

    Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.

    Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.

    DOTPAY

    Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.

    PRZELEW TRADYCYJNY

    64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
    Fundacja Ad Arma
    87-162 Krobia

    PAYPAL

    Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.

    Dane kontaktowe

      87-162 Krobia
      +48 731 160 382
      fundacja@adarma.pl

    Godziny pracy

    Pn- Pt: 8:00 - 15:30
    Sobota: 8:00 - 15:30
    Niedziela: Zamknięte

    sprawdź co u nas

    Copyright © 2022 Fundacja Ad Arma. All rights reserved.