aktualności

Przemoc w USA

29/07/2022

Posłowie Partii Demokratycznej Izby Reprezentantów USA jednogłośnie odmówili poparcia rezolucji potępiającej eskalację przemocy i rosnącą liczbę ataków terrorystycznych na kościoły i centra pomocy kobietom w ciąży.

Agresja nasila się w związku z niedawnym orzeczeniem Sądu Najwyższego USA w sprawie aborcji. Te same środowiska polityczne, które otwarcie tolerują bandytyzm, dążą równolegle do ograniczenia obywatelom USA dostępu do broni i tym samym możliwości obrony siebie przed napaścią.

Celem przedstawionej rezolucji było potępienie przez amerykański parlament aktów wandalizmu i przemocy oraz wezwanie administracji Bidena do wykorzystania dostępnych sobie środków, aby zapewnić bezpieczeństwo publiczne. W treści rezolucji wymieniono kilkadziesiąt udokumentowanych przypadków terroru od maja tego roku, m.in. atak przeprowadzony w Dzień Matki na centrum pomocy kobietom w ciąży w mieście Kaizer w stanie Oregon, gdzie napastnicy wrzucili do środka dwa koktajle mołotowa, podpalenie chrześcijańskiego centrum opieki ciążowej w Buffalo czy podłożenie ognia pod 3 kościoły w Maryland. Wyliczono także dewastację (m.in. poprzez wybijanie okien) kilkunastu innych ośrodków, które pomagają w uzyskają nieodpłatnej pomocy lekarskiej w przypadku choroby dziecka lub matki oraz oferują pomoc materialną i psychologiczną dla kobiet w ciąży.

Ataki te przeprowadzane są przez radykalnych zwolenników aborcji, w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego USA, wedle którego każdy stan może teraz samodzielnie decydować o kształcie prawa dotyczącego aborcji. Warto w tym momencie przypomnieć, że tuż przed wydaniem orzeczenia przed domem sędziego Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugh zatrzymano uzbrojonego mężczyznę, chcącego go zamordować. Niedoszły napastnik argumentował, że chce zabić sędziego Kavanaugh gdyż ten sprzeciwia się aborcji i broni prawa do posiadania do broni palnej. Wedle informacji medialnych, amerykańskie służby miały też poinformować biskupów, że ich życie może być zagrożone w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego.

Rzeczywistość pokazuje, że były to uzasadnione podejrzenia. Partia Demokratyczna oraz prezydent Joe Biden otwarcie sprzeciwiają się orzeczeniu Sądu Najwyższego. Politycy Demokratów jednogłośnie zagłosowali też przeciwko rezolucji potępiającej terror i wandalizm. Z podobną postawą wielu polityków mieliśmy do czynienia w 2020 roku w trakcie masowych zamieszek na ulicach miast USA, w trakcie których plądrowane były sklepy, napadano na prywatne domy i całe ulice stały w ogniu. Jednocześnie, Demokraci za pomocą dostępnych sobie środków prawnych, politycznych i medialnych robią wszystko, aby ograniczyć Amerykanom dostęp do broni. Innymi słowy – centralna władza polityczna po raz kolejny popiera ideologicznie inspirowaną przemoc, utrudniając jednocześnie możliwość obrony w każdym przypadku nielegalnej napaści.

Wprowadzane i planowane są nie tylko kolejne ograniczenia.

Gubernator Kalifornii podpisał niedawno ustawę, która pozwoli ofiarom strzelanin na pozywanie producentów broni o odszkodowanie. Absurdalność tego „prawa” można zobrazować sytuacją, w której ktoś pozwałby producenta samochodu za to, że pijany kierowca takiego samochodu potrącił go na pasach, albo że takim autem wjechał w niego zamachowiec-terrorysta.

Z kolei w internecie możemy zobaczyć nagrania, na których widać jak uzbrojeni funkcjonariusze ATF (Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych) chodzą od domu do domu, domagając się inspekcji legalnie zakupionej przez obywateli broni. Co więcej, z nagrań wynika, że chcący dokonywać nielegalnych inspekcji agenci ATF posiadają przy sobie szczegółowe dane dotyczące tego, kto jaką broń posiada i w jakiej ilości, pomimo tego, że prawnie zabronione jest w USA tworzenie przeszukiwalnych baz danych posiadaczy broni.

Działaniom Demokratów i prezydenta Bidena sprzyjają wielkie koncerny medialne, które nagłaśniają plany intensyfikacji kontroli i reglamentacji dostępu do broni. Wykorzystują przy tym przypadki masowych strzelanin, aby za pomocą emocji skłonić swoich odbiorców do poparcia polityki „anti-gun.” W tym samym czasie do opinii publicznej z trudem przebijają się takie doniesienia jak ostatnie wydarzenia w Indiana Greenwood Park Mall. Niedoszły zamachowiec udał się do toalety, by przygotować narzędzia, którymi zamierzał dokonać masakry. Po oddaniu kilku strzałów i zabiciu trzech osób, przypadkowy obywatel przechodzący przez korytarz sięgnął po pistolet i powstrzymał napastnika. Jak ustalono, dobry człowiek z bronią to 22 letni mężczyzna, który nie pracuje w policji, nie przeszedł żadnego szkolenia strzeleckiego i nie musiał starać się o pozwolenie na broń, a strzelać nauczył go dziadek.

Medialna i polityczna propaganda bez przerwy uparcie powtarza jednak, że „broń to zło” i obywatele nie powinni jej posiadać. „Poza używaniem broni dla sportu i łowiectwa, nie ma potrzeby, aby ktokolwiek potrzebował broni w swoim codziennym życiu” – powiedział niedawno premier Kanady Justin Trudeau, zapowiadając wprowadzenie dalszych zakazów handlu i sprzedaży bronią. Podobnie myślą rządzący obecnie politycy w USA oraz innych krajach, w tym również w Europie. Równolegle media informują o największych od lat konfiskatach nielegalnej broni. Funkcjonariusze z Hiszpanii w ciągu ostatnich pięciu lat przeprowadzili łącznie 108 operacji wymierzonych w handlarzy lub posiadaczy nielegalnej broni. Skutkiem tych działań było aresztowanie 479 osób i skonfiskowanie 5200 sztuk broni palnej, ponad 655 000 nabojów i 727 kg materiałów wybuchowych. Zlikwidowano także 21 nielegalnych rusznikarni. Z kolei w ostatnich miesiącach w Polsce ponad tysiąc policjantów wzięło udział w operacji wymierzonej w gang handlarzy bronią. Jej efektem było przeszukanie 300 miejsc, zatrzymanie 82 osób i przejęcie 250 jednostek broni palnej wraz z kilkoma tysiącami sztuk amunicji.

Jak widać, nie wszyscy przejmują się koniecznością posiadania pozwolenia na broń. Pomimo zakazów, regulacji i reglamentacji, ktoś, kto chce wejść w posiadanie broni palnej, zrobi to. Będzie to bandyta, przestępca, członek mafii, albo terrorysta chcący otworzyć ogień do przypadkowych ludzi w centrum handlowym lub w kościele. Po wprowadzeniu ograniczeń broni nie będzie posiadała tylko jedna grupa osób – uczciwi i praworządni obywatele, którzy dostosują się do państwowych nakazów i pozostaną bezbronni w obliczu niebezpieczeństwa.

Fundacja Ad Arma przypomina, że w kontroli dostępu do broni nie chodzi o broń. Chodzi o kontrolę. Rozbrojenie obywateli potrzebne jest do tego, aby realizować plany polityczne oraz sprawować totalną kontrolę nad społeczeństwem. Odbierając obywatelom prawdo do posiadania broni i zniechęcając własny naród do brania osobistej odpowiedzialności za swoje bezpieczeństwo, tworzy się społeczeństwo niewolnicze, w którym monopol na posiadanie broni i użycie siły ma władza. W konsekwencji, możemy obserwować korelację między rozbrajaniem (zarówno praktycznym jak i mentalnym) obywateli, a odbieraniem im kolejnych swobód i wolności.

Fundacja Ad Arma od początku swojego istnienia działa na rzecz wprowadzenia w Polsce powszechnego dostępu do broni – bez pozwoleń, rejestracji i reglamentacji, oraz zachęca Polaków, w szczególności mężczyzn, do posiadania broni oraz do przejęcia osobistej odpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i swojego otoczenia.

Jeśli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie. Nie możemy (i nie chcemy) liczyć na dotacje rządowe czy granty od globalnych korporacji, gdyż są to struktury przeciwne wolności i zasadom wynikającym z naszej cywilizacji. Możemy liczyć tylko na wsparcie naszych Darczyńców:

Numer konta: 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334

Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia

Więcej aktualności

Zapraszamy na PCh24TV

Zapraszamy na PCh24TV

aktualnościZapraszamy do zapoznania się z wywiadem jaki przeprowadził redaktor Paweł Chmielewski z prezesem Jackiem Hogą na kanale PCh24TV Link: https://www.youtube.com/watch?v=2cDW1ln1BeE[dsm_text_divider header="Więcej aktualności" color="#000000"...

Bezpieczeństwo czy wolność?

Bezpieczeństwo czy wolność?

aktualnościW wielu środowiskach panuje przekonanie, że dostęp do broni palnej powinien być „racjonalny”, tj. obwarowany pozwoleniami, ograniczeniami i decyzjami administracyjnymi, które mają rzekomo zwiększać nasze bezpieczeństwo. Skąd bierze się przekonanie, że...

Zapraszamy na prelekcję prezesa Jacka Hogi!

Zapraszamy na prelekcję prezesa Jacka Hogi!

aktualnościZapraszamy na prelekcję prezesa Jacka Hogi! Wykład pod tytułem "Broń w rękach obywatela: prawo czy przywilej nadany przez państwo?" będzie miał miejsce w najbliższą środę o 19:00 na kwaterze Korporacji Akademickiej Chrobria na Al. Marcinkowskiego 20A w...

Kto i czym może obronić ojczyznę?

Kto i czym może obronić ojczyznę?

aktualnościW trakcie konferencji prasowej Władimir Putin stwierdził, że na froncie przebywa obecnie 617 000 rosyjskich żołnierzy. Jak powiedział Putin: "Zaplanowaliśmy zebrać do końca roku ponad 400 000 żołnierzy. Według stanu na wczorajszy wieczór doniesiono mi, że...

Czyich interesów będzie bronić armia Unii Europejskiej?

Czyich interesów będzie bronić armia Unii Europejskiej?

aktualności „Politycy PO otwarcie mówią o budowie armii europejskiej i większej integracji w dziedzinie obronności. Ich koncepcja to prosta droga do ograniczenia roli NATO i tym samym zmniejszenia poziomu bezpieczeństwa Polski” – powiedział niedawno szef MON Mariusz...

Powstaje raport na temat WoT-u

Powstaje raport na temat WoT-u

aktualnościPowstaje raport na temat Wojsk Obrony Terytorialnej autorstwa Fundacji Ad Arma. Terytorialna służba wojskowa stanowi interesujący pomysł wykorzystania patriotycznej postawy Polaków, którzy nie są zainteresowanymi zawodową służbą wojskową. Wojska Obrony...

Broń w sejmie RP?

Broń w sejmie RP?

aktualności„Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach, które powinny panować w tym budynku, w tej izbie, i ten problem zostanie przez nas rozwiązany” – powiedział Szymon Hołownia odnosząc się do ochrony, z jaką...

Książki ruszyły!

Książki ruszyły!

aktualnościDziękujemy wszystkim Darczyńcom za pomoc okazaną nam w ubiegłym miesiącu. Do osób, które wsparły nas kwotą co najmniej 60 zł oraz podały nam e-mailowo swoje dane kontaktowe, wkrótce rozpoczniemy wysyłkę książki "De virtute militari. Zarys etyki wojskowej"...

Komentarz do programów komitetów wyborczych

Komentarz do programów komitetów wyborczych

aktualnościKomentarz Fundacji Ad Arma do programów politycznych partii, które zarejestrowały się w nadchodzących wyborach. Omawiamy te fragmenty, które są istotne z punktu widzenia celów statutowych Fundacji. Nie zajęliśmy się gospodarką, społeczeństwem itp....

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

    Adres email (wymagane)

    Oświadczam, że zostałem poinformowany o przetwarzaniu moich danych osobowych przez Administratora na zasadach określonych w Polityce Prywatności

    sklep internetowy dla naszych sympatyków

    Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację

    Wesprzyj  

    Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.

    Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.

    Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.

    DOTPAY

    Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.

    PRZELEW TRADYCYJNY

    64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
    Fundacja Ad Arma
    87-162 Krobia

    PAYPAL

    Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.

    Dane kontaktowe

      87-162 Krobia
      +48 731 160 382
      fundacja@adarma.pl

    Godziny pracy

    Pn- Pt: 8:00 - 15:30
    Sobota: 8:00 - 15:30
    Niedziela: Zamknięte

    sprawdź co u nas

    Copyright © 2022 Fundacja Ad Arma. All rights reserved.