aktualności

Trenuj JAK żołnierz czy JAKO żołnierz?

21/04/2023

MON uruchomiło właśnie program „Trenuj jak żołnierz”. Jego celem jest budowanie potencjału rezerw Wojska Polskiego. Szkolenie ma być podzielone na 2 etapy: pierwszy to 2-dniowe poznanie jednostki i wojska, a drugi to 14-dniowe szkolenie w wakacje, zakończone przysięgą wojskową i wcieleniem do rezerwy. Co to w praktyce oznacza?

Wedle informacji MON, plan szkolenia zakłada nabycie podstawowych umiejętności związanych z bezpieczeństwem i obronnością – posługiwanie się bronią i strzelanie, przetrwanie, walkę wręcz, podstawy musztry, etc. Jak obiecuje Ministerstwo Obrony Narodowej: „projekt zachowa swój unikalny charakter – będzie otwarty, ochotniczy i nastawiony na dobre doświadczenia. Stawiamy na przyjazność i niewywieranie zbędnej presji.”

Od wielu miesięcy w Polsce nie cichną kpiny z Rosjan, którzy są wysyłani na front po ponad roku szkolenia podstawowego. W Rosji, nawet teraz, gdy trwa wojna, poborowy jest przez rok szkolony w koszarach, w trakcie którego nie jest wysyłany do walki. Dopiero po rocznym szkoleniu można go zmobilizować. Często takie zmobilizowane osoby otrzymują jeszcze dodatkowe 3 miesiące szkolenia, co daje w sumie 15 miesięcy szkolenia zanim zostaną wysłane na wojnę. Oczywiście zdarzają się wyjątki od tej zasady, związane z patologią rosyjskiego systemu, tak samo jak zdarzałyby się w Polsce czy każdym innym kraju.

W tym samym czasie Polakom proponowany jest program „Trenuj jak żołnierz”, czyli w przyjaznych warunkach pozbawionych presji naucz się taktyki, strzelania, walki, survivalu, ratownictwa itp. w 14 dni. Po tym czasie trafisz do rezerwy, gdzie będziesz oczekiwać na przydział mobilizacyjny. Tak „przeszkolony” możesz potem zostać wysłany na front.

Śmiejemy się z Rosjan, że wysyłają ludzi do walki po 15 miesiącach szkolenia. My będziemy wysyłać Polaków po 14 dniach szkolenia. Bo kogo zmobilizujemy i powołamy, jeśli nie tych rezerwistów? Chyba po to mają być w rezerwie WP, żeby ich wysłać na wojnę? W samym tylko rejonie Bachmutu po stronie Ukraińskiej walczy ok. 90 000 żołnierzy. To więcej ludzi niż aktualnie liczą Wojska Lądowe RP czasu pokoju. Kim w razie wojny będą walczyć Siły Zbrojne RP?

Ostatni pobór w ramach zasadniczej służby wojskowej miał miejsce w Polsce 15 lat temu. Najmłodsi rezerwiści przeszkoleni do pełnienia konkretnych funkcji wojskowych, takich jak np. kierowca czołgu, mają dziś 33 lata, a swoje szkolenie przechodzili 14 lat temu. Rezerwiści szkoleni w latach 90-tych mają dziś od 40 do 50 lat. Jest ich coraz mniej, są coraz starsi i coraz mniej zdolni do służby.

Wiele osób uważa, że nie jest to w ogóle problem, gdyż przecież mamy w Polsce armię zawodową. Wedle powszechnej świadomości, przed ewentualną agresją bronić nas będzie profesjonalna i dobrze wyszkolona armia złożona wyłącznie z ochotników. Nic bardziej mylnego.

Wedle obecnego modelu, Siły Zbrojne RP składają się z dwóch grup. Pierwsza to kadra zawodowa (oficerowie, podoficerowie i szeregowi), których zadaniem jest udział w realizacji zadań czasu pokoju (np. w misjach zagranicznych) i utrzymywanie gotowości do wykonywania zadań po rozwinięciu armii do poziomu stanu wojennego. Drugą grupę stanowią żołnierze rezerwy, którzy funkcjonując w społeczeństwie jako cywile mogą zostać powołani w celu obsadzenia stanowisk w armii czasu wojny.

Z racji tego, że przerwano systematyczny proces generowania nowych rezerw, w pewnym momencie po prostu zabraknie ludzi w grupie drugiej. Obecnie rezerwy w szczątkowych ilościach zapewniają żołnierze zawodowi odchodzący z wojska oraz WOT i NSR, a także osoby szkolone w ramach takich projektów jak Legia Akademicka. W zdecydowanej większości są to osoby, które w praktyce mogą pełnić funkcję co najwyżej wartownika lub żołnierza lekkiej piechoty. Nie ma wśród nich osób, które mogą być celowniczymi w czołgu, kierowcami Rosomaka, operatorami systemów radiolokacyjnych czy załogą haubicy. Wojsko Polskie wciąż potrzebuje jednak działonowych, celowniczych, operatorów, kierowców, mechaników i żołnierzy wielu innych specjalności, których szkolenie wymaga czasu, wysiłku i kosztów. Odpowiednio przeszkolonych rezerwistów jednak nie przybywa, a ci, którymi armia dysponuje obecnie, tracą kompetencje, starzeją się i umierają.

W związku z tym, gdyby w niedalekiej przyszłości doszło do konfliktu, nie będzie kim obsadzić czołgów i BWP, nie mówiąc już o bardziej zaawansowanych systemach. Nie będzie załóg rezerwowych. Po prostu nie będzie żołnierzy.

Programy forsowane aktualnie przez MON to zwykłe oszukiwanie Polaków i mamienie opinii społecznej. Uruchomiona właśnie akcja to nie szkolenie JAK żołnierz, ale JAKO żołnierz – z przysięgą wojskową i wpisaniem do rezerwy czasu wojny po 14 dniach szkolenia.

Więcej na temat stanu rezerw i liczebności Wojska Polskiego można przeczytać w raporcie Fundacji Ad Arma „Tabele porodówki”, dostępnym za darmo na naszej stronie.

Jeżeli podoba się Państwu nasz przekaz, działania; prosimy o wsparcie. Im więcej będziemy mieli dobrych współpracowników, tym więcej analiz i raportów będziemy mogli stworzyć i opublikować.

Numer konta: 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334

Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia

Więcej aktualności

Wolność trzeba stale zdobywać

Wolność trzeba stale zdobywać

aktualnościSąd w Maryland orzekł, że władze stanowe mogą zakazać obywatelom posiadania „broni szturmowej” takiej jak AR-15. Powołano się przy tym na argumentację Sądu Najwyższego USA twierdząc, iż Druga Poprawka do Konstytucji USA nie gwarantuje prawa do noszenia...

Oni chcą Was rozbroić, my Was uzbrajamy

Oni chcą Was rozbroić, my Was uzbrajamy

aktualnościPolskie MSWiA rozważa wprowadzenie ograniczeń w dostępie do broni czarnoprochowej. Dlatego Fundacja Ad Arma chce przekazać w ręce swoich Darczyńców dwa karabiny Rolling Block. Oni chcą Was rozbroić, my Was uzbrajamy. Elity sprawujące władzę usiłują...

Nie chcemy być drugą Japonią

Nie chcemy być drugą Japonią

aktualnościMieszkaniec Japonii usłyszał wyrok za posiadanie przy sobie szwajcarskiego scyzoryka. Zdaniem sądu, nie można usprawiedliwić noszenia przy sobie tego typu przedmiotu „na wszelki wypadek”, gdyby zaszła potrzeba użycia go jako narzędzia. Wedle doniesień...

Skarpeta jako “offensive weapon”

Skarpeta jako “offensive weapon”

aktualnościWyrok ograniczenia wolności i 900 funtów kary usłyszał mężczyzna w Wielkiej Brytanii za posiadanie w miejscu publicznym… skarpety z włożoną do środka kulą bilardową. Przedmiot ten został zakwalifikowany przez brytyjski sąd jako „offensive weapon”. 25-leni...

Znaleziono przerażający nóż

Znaleziono przerażający nóż

aktualności„Przerażający, 11-calowy nóż znaleziono w pobliżu przystanku autobusowego” – donosi lokalna prasa brytyjska. „Zszokowani policjanci opublikowali na Twitterze zdjęcie tego znaleziska.” Jak mówią funkcjonariusze, ten „groźny nóż” został przeznaczony do...

Rozwiąż równanie

Rozwiąż równanie

aktualności„Sieją terror w Niemczech – jadą do Polski. Za Odrą trwają ataki śniadych nożowników„. To jeden z nagłówków medialnych opisujących aktualną sytuację w Europie. Równolegle mamy do czynienia z przyjęciem przez UE tzw. paktu migracyjnego. Jakie mogą być tego...

To są stresujące przedmioty

To są stresujące przedmioty

aktualnościBrytyjska policja przeprowadziła najazd na dom w jednej z miejscowości w pobliżu Manchesteru, ponieważ zamieszkujące go osoby opublikowały w mediach społecznościowych zdjęcia posiadanej przez siebie broni. Funkcjonariusze skonfiskowali kuszę, noże, miecze,...

Byś bał się pomyśleć

Byś bał się pomyśleć

aktualnościWzrost liczby ataków z użyciem noży wzmaga niepokój opinii publicznej - artykuł o takim nagłówku opublikowała niedawno brytyjska sekcja portalu Associated Press. Wielka Brytania przoduje w zakresie zakazów ograniczeń i represji dotyczących posiadania noży....

Czyim sojusznikiem jest NATO?

Czyim sojusznikiem jest NATO?

aktualnościJens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, zabrał niedawno publicznie głos mówiąc, iż: "NATO istnieje, aby bronić 32 narodów oraz praw naszych społeczeństw do swobodnego i spokojnego życia. Z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i...

ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

    Adres email (wymagane)

    Oświadczam, że zostałem poinformowany o przetwarzaniu moich danych osobowych przez Administratora na zasadach określonych w Polityce Prywatności

    sklep internetowy dla naszych sympatyków

    Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację

    Wesprzyj  

    Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.

    Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.

    Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.

    DOTPAY

    Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.

    PRZELEW TRADYCYJNY

    64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
    Fundacja Ad Arma
    87-162 Krobia

    PAYPAL

    Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.