aktualności
Rok więzienia za odmowę poddania się skanowaniu
Władze Australii Zachodniej sprawiły „świąteczny prezent” społeczeństwu. Dały policji uprawnienia do skanowania ludzi na ulicy za pomocą ręcznych wykrywaczy metali w poszukiwaniu ukrytej pod ubraniem broni, przede wszystkim noży. Odmowa poddania się skanowaniu grozi rokiem więzienia i 12 000 dolarów grzywny.
Nowe „prawo” niedawno weszło w życie. Policjanci będą mogli skanować ludzi na ulicy za pomocą ręcznych wykrywaczy metali. Nie będzie do tego potrzebny nakaz ani podejrzenie popełnienia przez kogoś przestępstwa. Funkcjonariusze będą mogli to robić wobec każdego „anywhere, anytime”. Każda osoba złapana z „edged weapon” jest zagrożona karą do 3 lat więzienia i 36 000 dolarów grzywny. Odmowa poddania się skanowaniu na ulicy grozi karą do 1 roku więzienia i/lub 12 000 dolarów grzywny. Posiadanie broni w celu ochrony osobistej nie będzie traktowane jako usprawiedliwiony powód posiadania takiego przedmiotu.
Jak podaje portal The Australian:
„Podczas pierwszego weekendu policja zeskanowała ponad 4 000 osób w poszukiwaniu ukrytej broni i skonfiskowała noże, tomahawki, maczety, gazy pieprzowe oraz młotki.”
Komentarz Fundacji Ad Arma:
Wiele osób i środowisk w Polsce domaga się „rozsądnego” dostępu do broni. Taki rzekomo „rozsądny” dostęp to możliwość uzyskania broni na zasadzie przywileju otrzymanego od państwa, po wniesieniu stosownych opłat, przejściu badań, zdaniu egzaminów oraz spełnieniu formalności w ministerstwie dziwnych kroków. Po przejściu całej tej procedury otrzymuje się przywilej uprawiania hobby i rekreacji z użyciem broni palnej. Przywilej, który w każdej chwili może zostać cofnięty. Wedle niektórych, taki dostęp do broni to wręcz „Teksas Europy”.
Tymczasem elity polityczne świata Zachodu nie chcą dla swoich obywateli „rozsądnego” dostępu do broni. Oni chcą, aby ludzie nie mieli ŻADNEGO dostępu nie tylko do broni palnej, ale również do jakiegokolwiek przedmiotu mogącego służyć do samoobrony. „Rozsądny” dostęp do broni to tylko „mądrość etapu” – etapu przejściowego na drodze do totalnego zniewolenia i rozbrojenia.
Australia już skanuje ludzi na ulicy i konfiskuje noże, młotki i inne narzędzia codziennego użytku. Podobne rozwiązania projektowane są w Wielkiej Brytanii, gdzie posiadanie jakiegokolwiek przedmiotu w intencji samoobrony jest przestępstwem, o czym, jak już informowaliśmy, przekonał się m.in. mężczyzna skazany przez sąd za posiadanie przy sobie na ulicy kuli bilardowej włożonej do skarpety, zakwalifikowanej przez sędziego jako „offenisve weapon”.
To wszystko dzieje się w „praworządnych” krajach tzw. „dojrzałych, liberalnych demokracji”, w których modelowo przestrzegane są „prawa człowieka”, a „swobody obywatelskie” stoją rzekomo na najwyższym poziomie.
Jak poinformował niedawno portal InfoSecurity24, wkrótce mamy poznać propozycje zmian legislacyjnych w dostępie do broni czarnoprochowej w Polsce. W MSWiA powstał w tym celu specjalny zespół, który: „dokonał już przeglądu obowiązujących przepisów oraz porównał rozwiązania w zakresie dostępu do broni czarnoprochowej w innych krajach i w najbliższym czasie przedstawi propozycje ewentualnych zmian legislacyjnych”.
Bardzo byśmy chcieli, aby polskie MSWiA zasugerowało się rozwiązaniami dotyczącym broni palnej obowiązującymi np. w Teksasie. Ucieszylibyśmy się, gdyby policyjni „eksperci” przeprowadzili konsultacje ze swoimi kolegami po fachu, np. z szeryfami wielu amerykańskich hrabstw, którzy aktywnie namawiają i zachęcają obywateli do posiadania broni, noszenia broni i używania jej w sytuacji zagrożenia. Jesteśmy jednak realistami i zdajemy sobie sprawę z tego, że będą patrzeć w kierunku takich krajów jak Wielka Brytania, Australia czy Niemcy, gdzie pomimo „nadzwyczajnych środków ostrożności” w postaci zakazów noży, „gun-free” zones oraz mobilizacji służb i policji, kilka dni temu lekarz-psychiatra z Arabii Saudyjskiej „ubogacił kulturowo” jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu, zabijając 5 osób i raniąc 200 innych.
Czy chcemy się tym inspirować? Czy to mają być dla nas punkty odniesienia?
Nie chcemy żyć w totalitarnym państwie niewolniczym. Nie chcemy „przywilejów” w postaci zezwolenia państwa na hobby i rekreację z użyciem broni palnej, możliwą po wniesieniu opłat i przejściu procedur w ministerstwie dziwnych kroków. Nie chcemy „mądrości etapu” na drodze do zniewolenia. Chcemy szerokiego i swobodnego dostępu do broni dla każdego, kto jej potrzebuje.
Dlatego nie wolno poprzestawać na obronie aktualnego status quo. Niezbędna jest nieustanna walka o szerszy dostęp do broni, a w szczególności o poszerzanie dostępu do broni nierejestrowanej i niereglamentowanej. W tym celu powstała Fundacja Ad Arma – aby działać na rzecz przywrócenia w Polsce powszechnego dostępu do broni oraz możliwości jej użycia w sytuacji zagrożenia.
Jeżeli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie:
nr konta 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Więcej aktualności
Absurdy zwolenników rozbrojenia Polaków
aktualnościDoszło do kolejnych tragicznych i niebezpiecznych wydarzeń związanych z użyciem służbowej broni palnej przez policjantów. Kilka dni temu policjant śmiertelnie postrzelił innego funkcjonariusza w trakcie akcji w Warszawie. Listopad - policjant śmiertelnie...
Propaganda na rzecz rozbrojenia
aktualnościKilka dni temu do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak jeden z prowadzących strzelanie, ubrany w kamizelkę „sędziego”, postrzelił innego mężczyznę. O sprawie napisały już niemal wszystkie największe media: „szokujące zajście”, „katastrofa”,...
Obywatelom ma wystarczyć “wrażenie realności”
aktualnościProgram „Strzelnica w powiecie” dynamicznie zmienia obraz edukacji strzeleckiej w Polsce – informuje Portal Strzelecki. Jak możemy przeczytać: w latach 2018-2023 wybudowano w Polsce łącznie 315 nowych strzelnic, w tym 288 wirtualnych, 22 pneumatyczne oraz 5...
Rewolwery czarnoprochowe Colt Navy kal. 36
aktualnościRewolwery czarnoprochowe Colt Navy kal. 36 dotarły już do nowych właścicieli. Są to: - pan Adrian z Poznania - pan Łukasz z Namysłowa Przypominamy również, że trwa nasza listopadowa akcja dla Darczyńców. Chcielibyśmy uzbroić dwie kolejne osoby w broń...
Stanowisko Fundacji Ad Arma
aktualnościStanowisko fundacji Ad Arma w sprawie projektu ustawy z dnia 6.11.2024 o zmianie ustawy o broni i amunicji. Projekt przewiduje nowelizację ustawy zmierzającą do tego, aby posiadacz pozwolenia na broń do celów ochrony osobistej, ochrony osób i mienia oraz do...
Wolność – sfera szczególnej reglamentacji
aktualnościW środę 6 listopada 2024 grupa polityków Polska 2050 – Trzecia Droga złożyła do Sejmu projekt zmiany ustawy o broni i amunicji. Posłowie domagają się wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich co 5 lat (lub co 2 lata dla osób po 70-tym roku życia) dla...
Koniec październikowej akcji dla darczyńców
aktualnościDobiegła końca październikowa akcja dla Darczyńców Fundacji Ad Arma. Serdecznie dziękujemy wszystkim za udzielone nam wsparcie. Dzięki otrzymanej pomocy możemy dalej walczyć na rzecz przywrócenia w Polsce powszechnego dostępu do broni, co jest szczególnie...
Rewolwery dla darczyńców w listopadzie
aktualnościW listopadzie chcielibyśmy uzbroić kolejnych dwóch naszych darczyńców w broń czarnoprochową. Tym razem będą to Colt Navy 1851 Oval oraz Colt Navy 1851 London z lufą 7,5 cala. W rękach Polaków jest już ok. 500 000 sztuk nierejestrowanej i niereglamentowanej...
Noże tylko do 6cm. “Większych nie potrzebujesz”
aktualnościMinister Spraw Wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser zapowiedziała wprowadzenie ograniczeń w zakresie noszenia noży w przestrzeni publicznej. Zakazane w Niemczech ma być noszenie przy sobie noży o długości ostrza powyżej 6 centymetrów. Zdaniem minister Faeser,...
Rozwiązanie wrześniowej akcji dla darczyńców
aktualnościDobiegła końca wrześniowa akcja dla Darczyńców Fundacji Ad Arma. Wśród osób, które nas wsparły w ubiegłym miesiącu, wybraliśmy dwie osoby, w ręce których przekazaliśmy dwa noże Bauerwehr wykute przez p. Jana Chodkiewicza. Noże wysłaliśmy do: - pana Jana ze...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.