aktualności
Z czym do szkoły?
Rozpoczął się nowy rok szkolny. Do szkół wszedł przedmiot „edukacja zdrowotna”, na którym uczniowie od 4-tej klasy (czyli nastolatki w wieku 10 lat+) mają uczyć się m.in. tego, jak „bezpiecznie i samodzielnie przygotować prosty posiłek” taki jak kanapka, ubierać się adekwatnie do pogody za oknem, zasad bezpieczeństwa podczas zabaw na dworze oraz udzielać sobie oraz innym „pierwszej pomocy emocjonalnej”. A jak to kiedyś było, zarówno w Polsce jak i na świecie?
Ciekawy wpis na ten temat opublikował kilka dni temu dr Radosław Sikora, historyk specjalizujący się w dziejach I Rzeczpospolitej:
„Na szczęście zachowało się trochę inwentarzy rzeczy szkolnych z dawnych czasów. W jednym z nich spisano rzeczy, z którymi na nauki wyprawiono syna pułkownika husarskiego, Michała Józefa Rzewuskiego. Inwentarz pochodzi z 1741 roku, kiedy młody Rzewuski (Jan mu było na imię), miał 8 lat. I cóż to w nim widzimy? Obok standardowego stroju owej epoki, czyli koszul, spodni, żupanów i kontuszy, przepasywanych pasami perskimi, była także nieodzowna młodemu szlachcicowi szabla (oprawiona w srebro), noszona na paskach (również ze srebrnymi dodatkami). Ale najciekawsze jest to, że młody Rzewuski miał w szkole łuk perski a do niego sahajdak. Czyli prezentował się jak młody żołnierz lekkich znaków, albo też jak szlachcic (stąd szabla) parający się żołnierką (stąd łuk), tyle, że poza służbą wojskową. Z kolei starszy brat Jana, jedenastoletni Franciszek, w tym samym 1741 roku miał (oprócz stroju polskiego) szablę, parę pistoletów i… buzdygan. Ten ostatni chyba po to, by od maleńkości przyzwyczajał się dowodzić ludźmi.”
Szabla, łuk, para pistoletów, buzdygan – oto wyposażenie, z którym 8 i 11 letnie dzieci były wyprawiane do szkoły. Oczywiście te z bogatszych rodzin, co jednak nie przeszkadzało osobom mniej zamożnym (zarówno dorosłym jak i dzieciom, niezależnie od stanu i pochodzenia) posiadać dowolną broń, na jaką tylko w danej sytuacji było kogoś stać. Tego typu przykłady potwierdzają zarówno liczne wspomnienia jak i upamiętniają je dzieła literackie. Broń bywała też nagrodą za dobre wyniki w nauce. Jak obrazuje to np. Sienkiewicz we „W Pustyni i w Puszczy” historią 14-letniego Stasia Tarkowskiego:
„Stasiowi przyrzekł pan Tarkowski, że pozwoli mu kiedy nocą pójść na wilki — i że jeżeli przyniesie dobre świadectwo szkolne, to dostanie prawdziwy angielski sztucer i wszelkie potrzebne dla myśliwego przybory”.
Z kolei bliżej naszych czasów, ale już niestety nie nad Wisłą, o broni i szkole wspominają na grupach dyskusyjnych liczni Amerykanie wychowani jeszcze w latach 60-tych XX wieku, kiedy to broń palną można było kupować i posiadać o wiele bardziej swobodnie niż teraz. Jak napisał jeden mężczyzna:
„W mojej szkole uczestniczyliśmy w akcji sprzedaży pism i magazynów, aby w ten sposób zarobić pieniądze na remont. Zachętą do sprzedaży prenumerat było m.in. to, że każdy nastolatek, który sprzedał określoną liczbę prenumerat wygrywał strzelbę. Dodatkowo, najlepszy sprzedawca w danym okresie otrzymywał również karabin 22 LR. Nigdy nie mieliśmy żadnej strzelaniny na kampusie ani gdziekolwiek indziej.”
Z kolei inny Amerykanin wspomina jak w latach 60-tych:
„Byłem nastolatkiem gdy dostałem mój pierwszy samopowtarzalny karabinek 22LR, z którego bardzo często strzelałem. Pewnego dnia zepsuł mi się w nim wyciąg. Niedaleko mojej szkoły był sklep z bronią. Wziąłem więc karabin i przed lekcjami wsiadłem z nim do autobusu szkolnego i zawiozłem broń do naprawy. Po dwóch dniach był gotowy i odebrałem go po lekcjach. Nikt nie robił mi z tego powodu jakichkolwiek uwag i problemów.”
Warto zauważyć, że choć w tym samym czasie u nas panowała ścisła reglamentacja dostępu do broni palnej za PRL, to pomimo tego w magazynach wielu szkół były KBKSy, z których uczniowie strzelali w ramach zajęć Przysposobienia Obronnego. Do dzisiaj na terenie niektórych szkół znajdują się funkcjonalne strzelnice, które często niestety stoją puste.
Wiele osób zastanawia się, co się stało? Dlaczego nawet za komuny uczniowie w szkołach byli oswajani z prawdziwą bronią, a dzisiaj system edukacji uczy nastolatków „bezpiecznego robienia kanapek”? Powodów jest wiele – politycznych, ideowych, kulturowych, cywilizacyjnych i moralnych, o których wielokrotnie pisaliśmy już i mówiliśmy w materiałach Fundacji. Najważniejsze jednak jest to, aby przywrócić normalność. Co każdy z nas może w tej sprawie zrobić?
1) Samemu posiadać broń (czarnoprochową bez pozwoleń lub współczesną na pozwolenie) oraz oswajać z nią swoich znajomych, rodzinę, dzieci i przyjaciół. Wiele osób wróciło już z wakacji i urlopów, więc warto teraz zabrać ich na najbliższą strzelnicę i wspólne strzelanie.
2) Wesprzeć działania Fundacji Ad Arma na rzecz uwolnienia kolejnych rodzajów broni (w szczególności takich jak np. KBKSy czy strzelby) spod urzędniczego nadzoru, aby były dostępne bez pozwoleń. To ważny krok na drodze do przywrócenia powszechnego dostępu do broni w Polsce.
Nasz numer konta:
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Więcej aktualności
Przegląd prasy 30.08 – 5.09
aktualnościPodsumowanie tygodnia 30 sierpnia – 5 września AD 2025 30 sierpnia Premier Indii Modi odbył pierwszą od 7 lat wizytę w Japonii. Spotkał się z premierem Japonii Ishibą[i]. W Lwowie zastrzelono byłego przewodniczącego parlamentu ukraińskiego Parubija[ii]. W...
Uwolnić KBKSy!
aktualnościKilka dni temu popularny amerykański Youtuber Hickok45 opublikował nagranie pod tytułem: „Czy to najfajniejszy karabinek jaki kiedykolwiek stworzono?”. Po raz kolejny zaprezentował w ten sposób na swoim kanale Rugera 10/22, czyli samopowtarzalny KBKS na...
Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie
aktualnościNiedawno w Elblągu doszło do tragedii – kobieta została zamordowana przez męża. W ostatnich dniach miały miejsce również inne wydarzenia, które obrazują stan mentalny naszego społeczeństwa w zakresie bezpieczeństwa osobistego i samoobrony. 1) Elbląg. Wedle...
Konieczna zmiana mentalna
aktualnościNiedawno w Sosnowcu doszło do użycia broni przez policjantów, którzy interweniowali wobec agresywnego, pobudzonego mężczyzny, który groził przechodniom niebezpiecznym przedmiotem. Mężczyzna zignorował polecenia funkcjonariuszy i rzucił się na policjantów,...
Będą przeszukiwać pacjentów?
aktualnościMinister sprawiedliwości chce, aby na wejściu do polskich szpitali pojawiły się przeszukania, bramki i wykrywacze metalu. Jego zdaniem ma to zwiększyć bezpieczeństwo personelu szpitali oraz pacjentów. Jak powiedział dla RMF FM Waldemar Żurek: „Rozwiązaniem...
Pozwólmy Polakom kupować broń
aktualnościJeszcze w latach 50-tych i 60-tych w USA można było zamówić broń palną z dostawą do domu. W ramach rządowego projektu „Civilian Marksmanship Program” można było za niewielkie pieniądze kupić broń pochodzącą z wojskowych magazynów, taką jak np. karabin M1 z...
„Proszę wziąć broń”
aktualnościBiuro Szeryfa hrabstwa Pinal w Arizonie opublikowało nagranie dokumentujące zdarzenie, w którym przestraszona kobieta zadzwoniła na numer alarmowy, gdyż jakiś mężczyzna usiłował wedrzeć się do jej domu. Porada dyspozytora była bardzo konkretna – „proszę...
Komentarz nt. proponowanych zmian UoBiA
aktualnościKomentarz Fundacji Ad Arma dotyczący proponowanych przez niektóre środowiska polityczne i strzeleckie zmian prawnych dotyczących ustawy o broni i amunicji. Cel maksymalny w zakresie dostępu do broni, postulowany od lat przez Fundację Ad Arma, jest naszym...
Przegląd prasy 21 – 27.06
aktualnościPodsumowanie tygodnia 21 –27 czerwca AD 2025 21 czerwca 21 czerwca władze Białorusi ułaskawiły 14 więźniów politycznych z liderem opozycji Cichanouskim na czele. Wśród nich było 3 obywateli Polski. Wydarzyło się to dzień po spotkaniu specjalnego wysłannika...
Przegląd prasy 14 – 20.06
aktualnościPodsumowanie tygodnia 14 –20 czerwca AD 2025 14 czerwca W prasie niemieckiej pojawiły się informacje o tym, że Rosja pod pozorem możliwości nauki lub studiów ściąga na swoje terytorium kobiety z państw tzw. Globalnego Południa, które następnie są podstępnie...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

sklep internetowy dla naszych sympatyków
Wesprzyj 
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.

PRZELEWY24
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.











