aktualności
Ukraińcy użyją broni prywatnej do obrony ojczyzny
Władze Ukrainy dopuściły możliwość użycia prywatnej broni i amunicji do obrony kraju.
1 stycznia weszła w życie uchwała rządu w Kijowie, wedle której członkowie ochotniczych formacji (niebędący żołnierzami) przy wykonywaniu zadań obrony terytorialnej mają prawo używać osobistej broni myśliwskiej. Wedle statystyk, legalnie zarejestrowanych na Ukrainie jest ok. miliona egzemplarzy broni palnej (blisko dwukrotnie więcej niż w Polsce).
Z kolei w ubiegłym roku podjęto na Ukrainie prace nad projektem ustawy ułatwiającej posiadanie i nabywanie broni. Władze kraju deklarowały też, że rozważają możliwość otwarcia magazynów wojskowych aby wyposażyć cywilów w broń. Taki ruch jest złamaniem systemu i nie powinien mieć miejsca. Jest to dowód na bankructwo aktualnej polityki obronnej. I dowód na to, że uzbrojone społeczeństwo jest najpewniejszym sojusznikiem rządu. Dobrze jest to brać pod uwagę.
To reakcje na toczący się konflikt z Rosją i możliwość jego eskalacji.
Warto też w tym miejscu przypomnieć, że również prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka zapowiedział niedawno, że w razie wojny wszyscy obywatele jego kraju mogą zostać wyposażeni w broń. Nie wiemy oczywiście na ile prawdziwe są tego typu deklaracje, ale faktem jest, że przynajmniej w teorii Białoruś publicznie rozważa uzbrojenie własnych obywateli.
Z militarnego punktu widzenia tego typu rozwiązania są aktem rozpaczy. Uzbrojenie cywilnych obywateli znacząco wzmacnia obronność narodu wobec anarchii, szabrownictwa, bandytyzmu i przestępczości, ale nie może przesądzić o wyniku ewentualnej wojny. Takie decyzje stanowią jednak wyraz pewnego zaufania władzy do własnego narodu. Mają wymiar symboliczny.
A co tymczasem dzieje się w naszym kraju?
W związku z kryzysem na naszej granicy, MSWiA wprowadziło rozporządzenie, na mocy którego zabrania się Polakom mieszkającym na wschodzie kraju przemieszczania się z bronią, co de facto prowadzi do tego, że nie można kupić broni ani dokupić amunicji do broni już posiadanej. Jak argumentuje polski rząd, wprowadzono je: „w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego”. To też ma wymiar symboliczny – wskazuje na rzeczywisty sposób traktowania suwerena-obywateli. W sytuacji „szczególnego zagrożenia” należałoby postąpić odwrotnie, tj. ułatwić zwykłym obywatelom dostęp do środków obrony lub co najmniej podtrzymać aktualnie obowiązujące przepisy, niekorzystne ale z dwojga złego lepsze od zakazu wynikającego z rozporządzenia. Zrobiono jednak inaczej, w konsekwencji czego na polskiej granicy i w jej pobliżu leżącym na terytorium RP z bronią mogą poruszać się niemal wszyscy: żołnierze, straż graniczna, WOT, „imigranci”, „uchodźcy”, „zielone ludziki”, służby białoruskie, służby rosyjskie i cudzoziemcy. Wszyscy, z wyjątkiem zwykłych obywateli RP.
Nieco wcześniej (w pierwszej połowie 2021) roku na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się opis rządowego projektu ustawy, którego celem ma być utrudnienie Polakom i tak już restrykcyjnego dostępu do broni. Jednym z założeń projektu ma być konieczność posiadania od co najmniej 12 miesięcy dokumentu takiego jak np. patent strzelecki, zanim wystąpi się o pozwolenie na broń. W praktyce może to oznaczać, że od momentu podjęcia decyzji o chęci posiadania broni do momentu otrzymania możliwości jej kupienia, może minąć ponad rok.
Gdy na granicy Polski trwa kryzys, a nasi sąsiedzi przygotowują się do potencjalnie dużego konfliktu m.in. poprzez uzbrajanie swoich obywateli lub co najmniej publikowanie deklaracji takiego zamiaru, rząd w Warszawie utrudnia swojemu społeczeństwu zbrojenia.
Wnioski z aktualnej sytuacji oraz z wydarzeń z historii powinny być proste – należałoby zniszczyć rejestry posiadaczy broni, aby nie wpadły w ręce wroga, i otworzyć Polakom dostęp do swobodnego kupowania broni. Na Ukrainie sprzedaż broni znacząco wzrosła od 2014 roku, w szczególności najłatwiej dostępnej tam broni gładkolufowej. W Polsce mogłoby się zadziać to samo, gdyby tylko rządzący naszym krajem chcieli zaufać własnemu narodowi i zacząć traktować Polaków jak wolnych obywateli.
Dla zwykłych ludzi pierwszą i często jedyną linią obrony w przypadku kryzysu, zamieszek, przestępczości, szabrownictwa, anarchii lub innych wydarzeń związanych z niestabilnością systemu państwowego, jest dostęp do broni palnej. Paraliż struktur państwa oznacza dla zwykłego człowieka niemożliwość skorzystania z pomocy instytucji, które w normalnym czasie podjęłyby reakcję. Dlatego kluczowe jest jak najszybsze wprowadzenie swobodnego i powszechnego dostępu do broni dla każdego Polaka oraz to, żeby jak najwięcej obywateli posiadało broń na własność.
Od początku swojego istnienia zabiega o to Fundacja Ad Arma. Jeżeli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie naszych działań na rzecz przywrócenia Polakom powszechnego dostępu do broni:
nr konta 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Więcej aktualności
Patrz jak ktoś żyje, a nie co mówi
aktualności „Przypomina się zasada: patrz jak ktoś żyje, a nie co mówi. Są politycy którzy – i znowu stwierdzam to na podstawie doświadczeń oraz rozmów z nimi – mają często w domach zapasy, leki, paliwo, żywność na kilka miesięcy, broń bardzo dobrego rodzaju, złoto,...
Po co nam Polska?
aktualności "Jest takie magiczne słówko, którego używamy w NATO. To słówko detterence, czyli odstraszanie. Te zakupy są po to, żebyśmy nie musieli walczyć. To jest paradoks. Wydajesz miliardy na uzbrojenie po to, żebyś nie musiał walczyć"– powiedział prezydent Andrzej...
Czy możemy kupić strzelbę i spać spokojnie?
aktualności „Jeżeli mieszkasz w budynku, w którym mieszka jednocześnie notoryczny złodziej i włamywacz, to masz dwa wyjścia. Albo nie mieć nic i żyć w nieustannej nędzy. Albo wprawić mocne zamki, kupić strzelbę i spać spokojnie. My kupujemy mocne zamki i strzelbę,...
Liczymy na najlepsze, gotujemy się na najgorsze
aktualności Według wszelkich analiz tworzonych w III RP, również tych niepublikowanych, coraz gorszą gotowość Wojska Polskiego, coraz gorszy stan sprzętu wojskowego, czy coraz mniejszą ilość przeszkolonych rezerwistów, okraszano zdaniem o pewności wcześniejszej wiedzy...
Polacy nie mają broni!
aktualności W 2022 roku wydano w Polsce 37 402 pozwolenia na broń. Dla porównania, w 2021 roku było to 19 939 pozwoleń. Według stanu na 31 grudnia 2022 ogółem w Polsce wydanych jest 286 751 pozwoleń na broń (w 2021 r. było to 252 299).Komentarz Fundacji Ad Arma:Do...
Zapraszamy
aktualności Szanowni Państwo,zachęcamy do obejrzenia rozmowy z Jackiem Hogą opublikowaną na kanale PCh24TV na temat zbrojeń oraz gotowości Polski w obliczu kryzysu i konfliktu: https://www.youtube.com/watch?v=s013q2spbjw Zachęcamy też do polubienia tego wywiadu i...
Wirtualna reakcja na realny kryzys
aktualności Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało 104 umowy na budowę nowych strzelnic. Za 20 milionów złotych ma powstać 95 strzelnic wirtualnych i 9 pneumatycznych. Zdaniem szefa MON Mariusza Błaszczaka, ma to być jeden z elementów polityki odstraszania Rosji....
Co oznacza luka w zdolnościach?
aktualności Baza przemysłowo-wojskowa USA nie jest wystarczająco przygotowana na międzynarodowe środowisko bezpieczeństwa, które teraz istnieje. W dużym konflikcie regionalnym, takim jak wojna z Chinami w Zatoce Tajwańskiej, zużycie amunicji prawdopodobnie...
Zdolności obronne. Samodzielnie czy Leasing+?
aktualności Polska ma mieć w większej ilości czołgi K2 i Abramsy, w zamian za utratę własnych zdolności, na co dzielnie pracowały wszystkie rządy po 1989 roku.Od anulowanego kontraktu na 300 czołgów dla Syrii za prezydentury Wałęsy, przez anulowany kontrakt i płacone...
Ile amunicji potrzebujemy?
aktualności Amerykański think-tank Center for Strategic and International Studies opublikował analizę dotyczącą uzupełniania i produkcji amunicji oraz kluczowych systemów wojskowych. Liczbowe podsumowanie widoczne jest na załączonej tabeli, a w tekście znajdziemy...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj 
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.

Dane kontaktowe
87-162 Krobia
+48 731 160 382
fundacja@adarma.pl
Godziny pracy
Pn- Pt: 8:00 - 15:30
Sobota: 8:00 - 15:30
Niedziela: Zamknięte
szybka nawigacja
sprawdź co u nas
Copyright © 2023 Fundacja Ad Arma. All rights reserved.