aktualności
Pozytywny wyrok dla posiadaczy broni Sądu Najwyższego USA!
23 czerwca Sąd Najwyższy USA wydał orzeczenie znoszące ograniczenia nałożone przez Stan Nowy Jork, które wymagały, aby obywatel uzasadniał przed władzą potrzebę noszenia broni. Sąd Najwyższy uznał to za niezgodne z konstytucją. Bardzo interesująca jest argumentacja sędziów, jak również szerzy kontekst całej sytuacji.
Sprawie przewodniczył sędzia Clarence Thomas, który stwierdził w swoim uzasadnieniu, że korzystanie z konstytucyjnego prawa do posiadania broni palnej w miejscach publicznych dla celów samoobrony, podobnie jak inne prawa zapisane w konstytucji, „nie wymaga demonstrowania jakiejś szczególnej potrzeby”. Unieważniono w ten sposób obowiązujące w stanie Nowy Jork regulacje, które zmuszały obywateli do przedstawienia takiej potrzeby i argumentowania, w jakim celu chcą nosić broń poza domem.
„Konstytucyjne prawo do noszenia broni w miejscach publicznych w celu samoobrony nie jest <<prawem drugiej kategorii, podlegającym zupełnie innym zasadom niż pozostałe gwarancje wynikające z Karty Praw>>. NIE ZNAMY ŻADNEGO INNEGO PRAWA KONSTYTUCYJNEGO, Z KTÓREGO JEDNOSTKA MOGŁABY KORZYSTAĆ TYLKO PO WYKAZANIU FUNKCJONARIUSZOM RZĄDOWYM JAKIEJŚ SZCZEGÓLNEJ POTRZEBY [wyróżnienie Fundacji Ad Arma]. Nie tak działa Pierwsza Poprawka, jeśli chodzi o mówienie rzeczy niepopularnych lub swobodne praktykowanie religii. Nie tak działa Szósta Poprawka, jeśli chodzi o prawo oskarżonego do konfrontacji ze świadkami przeciwko niemu. I nie tak działa Druga Poprawka, jeśli chodzi o noszenie broni w samoobronie. Wymóg Stanu Nowy Jork dotyczący podawania szczególnej potrzeby narusza Czternastą Poprawkę, ponieważ uniemożliwia przestrzegającym prawa obywatelom, o zwykłych potrzebach samoobrony, korzystanie z ich prawa do posiadania i noszenia broni.”
Napisał sędzia Thomas. Wtóruje mu sędzia Samuel Alito, który podpisując się pod orzeczeniem Sądu Najwyższego uzupełnił jednocześnie argumentację Thomasa, dodając do niej własny komentarz:
„Nikt najprawdopodobniej nie wie, ile z 400 milionów egzemplarzy prywatnie posiadanej broni znajduje się w rękach przestępców, ale nie ma wątpliwości, ze wielu przestępców i gwałcicieli jest uzbrojonych i nie odstrasza ich Sullivan Act. Każdego roku nowojorska policja NYPD konfiskuje tysiące broni (statystyki NYPD wskazują, że w 2021 roku skonfiskowano ok. 6 000 egzemplarzy nielegalnej broni) i śmiało można założyć, że liczba konfiskowanej broni stanowi zaledwie ułamek całkowitej liczby nielegalnej broni pozostającej w obiegu. Policja nie może rozbroić każdej osoby, która wchodzi w posiadanie broni do celów przestępczych; nie może też zapewnić ochrony niemal 20 milionom mieszkańców Stanu lub 8.8 milionom ludzi, którzy żyją w mieście Nowy Jork. Niektórzy z tych ludzi mieszkają w dzielnicach o wysokich wskaźnikach przestępczości. Niektórzy muszą przemierzać ciemne i niebezpieczne ulice, aby dotrzeć do domów po pracy lub wieczornych zajęciach. Niektórzy należą do grup, których członkowie czują się szczególnie narażeni. Niektórzy z tych ludzi mają powody aby przypuszczać, że jeżeli nie będą mogli zagrozić użyciem broni lub, jeśli to konieczne, użyć broni w przypadku ataku, mogą zostać zamordowani, zgwałceni lub mogą doznać innych, poważnych obrażeń. Zwykli obywatele często używają broni palnej, aby chronić się przed przestępczym atakiem. Wedle statystyk, do użycia broni w celu defensywnym dochodzi nawet do 2,5 miliona razy rocznie.”
Sędzia Alito podsumował swoje uzasadnienie następującym stwierdzeniem:
„W 1791 roku, kiedy przyjęto Drugą Poprawkę, nie było wydziałów policji, a wiele rodzin mieszkało samotnie na odizolowanych farmach lub na pograniczu. Gdyby ci ludzie zostali zaatakowani, byliby zdani sami na siebie. Trudno sobie wyobrazić wściekłość, która wybuchłaby, gdyby Rząd Federalny i Stany próbowały odebrać broń, której ci ludzie potrzebowali do obrony. Niestety, dzisiaj wielu Amerykanów również ma dobre powody, aby obawiać się, że staną się ofiarami, jeśli nie będą mogli się bronić. I dzisiaj, nie mniej niż w 1791 roku, Druga Poprawka gwarantuje im do tego prawo.”
Orzeczenie Sądu Najwyższego USA zapadło większością głosów 6:3. Prawo do posiadania i noszenia broni poparli i rozszerzyli sędziowie Clarence Thomas, Samuel Alito, Brett Kavanaugh, Neil Gorsuch, John Roberts i Amy Coney Barrett. Warto spojrzeć na szerzy kontekst tej sprawy i okoliczności, w jakich wydano orzeczenie.
Dzień później, 24 czerwca, Sąd Najwyższy USA taką samą większością głosów uchylił wyrok Roe vs Wade z 1973 roku, który doprowadził do legalizacji i rozpowszechnienia aborcji w Stanach Zjednoczonych. Uchylenie Roe vs Wade oznacza, że każdy stan USA może samodzielnie decydować o kształcie prawa dotyczącego aborcji.
Opinię Sądu Najwyższego w tej sprawie przygotował sędzia Samuel Alito, który, wedle doniesień medialnych, objęty został specjalną ochroną służb USA w związku z zagrożeniem jego życia ze strony zwolenników aborcji. Podobną ochronę miał otrzymać sędzia Brett Kavanaugh, przed domem którego dwa tygodnie temu zatrzymano uzbrojonego mężczyznę chcącego go zamordować. Niedoszły napastnik argumentował, że chce zabić sędziego Kavanaugh gdyż ten sprzeciwia się aborcji i ograniczeniom w dostępie do broni palnej. Od kilku miesięcy, gdy do opinii publicznej przedostał się przeciek na temat decyzji Sądu Najwyższego o uchyleniu Roe vs Wade, na terenie Stanów Zjednoczonych dochodzi do zamachów terrorystycznych na kościoły, biura organizacji pro-life i centra pomocy dla kobiet w ciąży. W Internecie można znaleźć zdjęcia zdewastowanych budynków, do których wrzucono koktajle mołotowa, ładunki wybuchowe lub ogień oraz oblane farbą i zniszczone fasady kościołów. Wedle informacji medialnych, amerykańskie służby miały też poinformować katolickich biskupów, że życie katolików (w szczególności samych biskupów i księży) może być zagrożone, jeśli Sąd Najwyższy uchyli wyrok Roe vs Wade.
Orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie aborcji otwarcie krytykuje i podważa m.in. ruch odpowiedzialny za masowe zamieszki na ulicach USA w 2020 roku, w trakcie których plądrowane były sklepy, napadano na prywatne domy i całe ulice stały w ogniu. Zniszczenia wyceniono na setki milionów dolarów. Działo się to jednak tylko tam, gdzie mieszkańcy nie zorganizowali samoobrony. Tam, gdzie lokalne społeczności z bronią w ręku broniły swych domów i przedsiębiorstw, nie doszło do zamieszek.
Na powyższych przykładach widzimy wyraźnie, po co świadomym swojej historii i tożsamości Amerykanom potrzebna jest broń – do obrony siebie, swoich bliskich i swojego mienia przed nielegalną napaścią. Po to wydawane są takie orzeczenia jak to Sądu Najwyższego z 23 czerwca i po to miliony Amerykanów organizują się w stowarzyszenia i fundacje – aby móc bronić swojego prawa do obrony, gdyż inaczej staną się ofiarami.
W tym samym czasie polskie „gun lobby” uważa, że możliwość obrony siebie i swojej rodziny powinna być reglamentowana przez państwo. W praktyce oznacza to, że obywatele Polski mogą egzekwować swoje prawo do życia tylko po negocjacjach z funkcjonariuszami rządowymi i urzędnikami, przed którymi muszą tłumaczyć się, dlaczego chcą posiadać broń. Badania lekarskie, patenty strzeleckie czy innego rodzaju elementy niezbędne do uzyskania „prawa jazdy” na broń uniemożliwiają wejście w posiadanie broni wtedy, gdy tego potrzebujemy.
A powinniśmy potrzebować broni nie do dziurawienia tektury na odległość, tylko do tego, do czego została stworzona – do obrony. Jak wielokrotnie podkreślaliśmy, wolność nie będzie wtedy, gdy dobrze zarabiający 35 latek z modną brodą w taktycznym ubraniu kupi sobie broń po opłaceniu składki członkowskiej, zdaniu egzaminu i odbyciu kilkumiesięcznego stażu, tylko wtedy, gdy broń swobodnie kupi 68 letnia babcia czy 18 letnia uczennica, ponieważ czuje się zagrożona.
Dostęp do broni jest kluczowym, przyrodzonym i naturalnym prawem każdego człowieka, które może być jedynie rozpoznane przez państwo, nie może być natomiast nadane ani zabrane. Orzeczenie Sądu Najwyższego USA to krok w kierunku odzyskania tego prawa w Ameryce. Krok wykonany w sytuacji realnego zagrożenia życia sędziów, gigantycznej presji medialnej i radykalnego sprzeciwu rządu centralnego USA, który dąży do rozbrojenia własnych obywateli. Równolegle w Polsce słyszymy z ust przedstawicieli środowiska strzeleckiego, że pozwolenia, egzaminy i badania muszą być bo „inaczej się nie da”. I to wszystko w czasie kiedy u naszych granic toczy się wojna. Co jeszcze musi się zdarzyć by choć raz Polak był mądry przed szkodą? Nakładając sami na siebie ograniczenia pozwalamy naszym przeciwnikom narzucać ich narrację. Zniewalać umysły. Tylko przez stawianie pełnych postulatów jesteśmy wstanie przesunąć debatę we właściwym kierunku. Tylko wtedy możemy mieć nadzieję na przywrócenie praktycznego prawa do życia – prawa do broni.
Dlatego trzeba postawić sobie jasno sprecyzowany cel i do niego dążyć. Tym celem jest powszechny dostęp do broni bez ograniczeń i rejestracji. Fundacja Ad Arma jako jedyna organizacja w Polsce dąży do tego celu od początku swojego istnienia. Jeśli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie, bez którego nie jesteśmy w stanie działać:
Numer konta: 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Więcej aktualności
Mikołajki w Kanadzie. Zamiast prezentów konfiskata broni
aktualnościRząd Kanady sprawił „mikołajkowy prezent” swoim obywatelom – rozszerzył zakaz posiadania broni „typu wojskowego” o 324 kolejne rodzaje broni i nakazał ich przymusową konfiskatę. 5 grudnia rząd Kanady, „w ramach kompleksowego podejścia”, ogłosił zakaz...
Rozwiązanie listopadowej akcji dla darczyńców
aktualnościDobiegła końca listopadowa akcja dla Darczyńców Fundacji Ad Arma. Wśród osób, które nas wsparły w ubiegłym miesiącu, wybraliśmy dwie osoby, w ręce których przekażemy rewolwery czarnoprochowe Colt Navy 1851 Oval oraz Colt Navy 1851 London z lufą 7,5 cala....
“Konsultują” odebranie nam kolejnych praw
aktualnościRząd wprowadził nowe narzędzie, dzięki któremu każda osoba zmanipulowana medialną propagandą może zagłosować za odebraniem Polakom kolejnych praw i wprowadzeniem utrudnień w dostępie do broni. Tak właśnie wyglądają w praktyce „konsultacje społeczne” w...
Absurdy zwolenników rozbrojenia Polaków
aktualnościDoszło do kolejnych tragicznych i niebezpiecznych wydarzeń związanych z użyciem służbowej broni palnej przez policjantów. Kilka dni temu policjant śmiertelnie postrzelił innego funkcjonariusza w trakcie akcji w Warszawie. Listopad - policjant śmiertelnie...
Propaganda na rzecz rozbrojenia
aktualnościKilka dni temu do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak jeden z prowadzących strzelanie, ubrany w kamizelkę „sędziego”, postrzelił innego mężczyznę. O sprawie napisały już niemal wszystkie największe media: „szokujące zajście”, „katastrofa”,...
Obywatelom ma wystarczyć “wrażenie realności”
aktualnościProgram „Strzelnica w powiecie” dynamicznie zmienia obraz edukacji strzeleckiej w Polsce – informuje Portal Strzelecki. Jak możemy przeczytać: w latach 2018-2023 wybudowano w Polsce łącznie 315 nowych strzelnic, w tym 288 wirtualnych, 22 pneumatyczne oraz 5...
Rewolwery czarnoprochowe Colt Navy kal. 36
aktualnościRewolwery czarnoprochowe Colt Navy kal. 36 dotarły już do nowych właścicieli. Są to: - pan Adrian z Poznania - pan Łukasz z Namysłowa Przypominamy również, że trwa nasza listopadowa akcja dla Darczyńców. Chcielibyśmy uzbroić dwie kolejne osoby w broń...
Stanowisko Fundacji Ad Arma
aktualnościStanowisko fundacji Ad Arma w sprawie projektu ustawy z dnia 6.11.2024 o zmianie ustawy o broni i amunicji. Projekt przewiduje nowelizację ustawy zmierzającą do tego, aby posiadacz pozwolenia na broń do celów ochrony osobistej, ochrony osób i mienia oraz do...
Wolność – sfera szczególnej reglamentacji
aktualnościW środę 6 listopada 2024 grupa polityków Polska 2050 – Trzecia Droga złożyła do Sejmu projekt zmiany ustawy o broni i amunicji. Posłowie domagają się wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich co 5 lat (lub co 2 lata dla osób po 70-tym roku życia) dla...
Koniec październikowej akcji dla darczyńców
aktualnościDobiegła końca październikowa akcja dla Darczyńców Fundacji Ad Arma. Serdecznie dziękujemy wszystkim za udzielone nam wsparcie. Dzięki otrzymanej pomocy możemy dalej walczyć na rzecz przywrócenia w Polsce powszechnego dostępu do broni, co jest szczególnie...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.