aktualności
Byś bał się pomyśleć
Wzrost liczby ataków z użyciem noży wzmaga niepokój opinii publicznej – artykuł o takim nagłówku opublikowała niedawno brytyjska sekcja portalu Associated Press. Wielka Brytania przoduje w zakresie zakazów ograniczeń i represji dotyczących posiadania noży. Pomimo tego, przestępczość z użyciem noży narasta, a politycy planują kolejne, coraz bardziej absurdalne regulacje. O co w tym wszystkim chodzi? Odpowiedzi między wierszami dostarcza uważna lektura doniesień prasowych.
Associated Press opisuje “rodzinny horror”, do którego doszło w Londynie. 16-letni chłopak wyszedł z domu do kolegi, aby pożyczyć kontroler do PlayStation. Po drodze został zamordowany przez uzbrojonych w noże i miecze nastolatków. Serwis opisuje również emocje matki chłopca, do której wracają tragiczne wspomnienia, gdy z mediów dowiaduje się o kolejnych morderstwach w Londynie dokonanych z użyciem noży. Zaraz po przedstawieniu tej historii portal pisze:
“W tych częściach świata, w których posiadanie broni palnej jest zakazane lub ściśle reglamentowane, w tym w Wielkiej Brytanii i większości pozostałych krajów Europy, noże i inne rodzaje ostrzy są bronią preferowaną często w przestępczości”.
Innymi słowy – po zakazaniu broni palnej przestępcy, bandyci i terroryści dalej mordują i napadają używając do tego celu noży oraz innych dostępnych dostępnych sobie przedmiotów. Równocześnie zwykli obywatele są pozbawieni dostępu do broni.
Spójrzmy na sytuację w Wielkiej Brytanii i Europie z punktu widzenia USA. Amerykańskie media, które są wrogie przyrodzonemu prawu obywateli do posiadania broni, regularnie publikują poruszające emocjonalnie historie o kolejnych ofiarach “broni palnej”. Serwisy (dez)informacyjne piszą wzruszające teksty o tym, jak np. młoda dziewczyna miała właśnie wyjść za mąż i szła do sklepu aby przymierzyć suknię ślubną, a po drodze została zastrzelona przez “zły karabin AR-15”. Artykuły te są niemal identyczne jak te z Wielkiej Brytanii, gdzie chłopiec został zamordowany nożem idąc do kolegi pograć na konsoli. Zarówno amerykańskie jak i brytyjskie teksty wyglądają jak gdyby były napisane przy użyciu jakiegoś szablonu lub stworzone przy pomocy generatora tekstu, który podmienia jedynie słowo “gun” na “knife”. Politycy w USA określają broń palną, zwłaszcza karabiny AR-15, mianem “weapons of war”. Politycy w Wielkiej Brytanii określają noże, maczety, miecze itp. tym samym mianem “weapons of war”. Narracja jest dokładnie ta sama, tyle tylko, że w Wielkiej Brytanii dotyczy noży, a w Ameryce broni palnej.
Jakie wnioski można z tego wyciągnąć? Zwolennicy rozbrojenia w USA argumentują, że po wprowadzeniu zakazów i ograniczeń dostępu do broni palnej “będzie bezpiecznie”. Ale przecież dokładnie takie restrykcje zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii i Europie, która zmaga się obecnie z plagą ataków nożami. Postulat amerykańskich zwolenników rozbrojenia – zakazać broni palnej. Postulat brytyjskich zwolenników rozbrojenia – zakazać noży, gdyż nadal jest niebezpiecznie po tym jak zakazaliśmy broni palnej.
Jak informuje Associated Press, powołując się na oficjalne brytyjskie statystyki rządowe, ponad 40% wszystkich przypadków zabójstw dokonanych z użyciem noży w ciągu ostatniego roku zostało popełnionych przy użyciu noży kuchennych (“kitchen knives”). To są właśnie te “weapons of war”. Narzędzia, które każda gospodyni ma w domu. Do czego do ostatecznie ma doprowadzić? Jak ostatnio informowaliśmy, po tym jak w Wielkiej Brytanii zakazano noży i postawiono postulat zakazu posiadania długiej broni białej, brytyjski rząd pochylili się nad przestępczością dokonywaną za pomocą kusz i proc. Stwierdzono, że są to incydentalne zjawiska. W związku z tym zaproponowano ograniczenie posiadania kusz i handlu nimi oraz zakaz posiadania „broadhead arrows”, czyli grotów do łuków i kusz wykorzystywanych historycznie do polowań i na wojnach. Chodzi o rozbrojenie społeczeństwa, zarówno praktyczne jak i, przede wszystkim, mentalne. Obywatele mają nie posiadać broni, mają nie mieć dostępu do broni i mają nie mieć możliwości kupna broni. Najważniejsze jednak, aby bali się broni i nie widzieli żadnej potrzeby jej posiadania lub używania. Zwykli ludzie mają bać się nawet POMYŚLEĆ o możliwości posiadania jakiegokolwiek przedmiotu mogącego służyć do obrony.
Polakom sytuacja w Wielkiej Brytanii wydaje się abstrakcyjna. Ale w przyszłości będzie nad Wisłą realna, jeśli nie będziemy działać. Dlatego właśnie istnieje Fundacja Ad Arma, która pracuje na rzecz przywrócenia powszechnego dostępu do broni. Jeśli zgadzacie się Państwo z nami, prosimy o wsparcie:
nr konta 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Więcej aktualności
Dla kogo powszechny dostęp do broni?
aktualnościSzef MSWiA Tomasz Siemoniak powiedział publicznie, że jest przeciwnikiem powszechnego dostępu do broni. Jednocześnie przyznał, że do Polski wróciła zorganizowana przestępczość, prowadzona obecnie przede wszystkim przez mafie złożone z imigrantów. Siemoniak...
Przegląd prasy 1 – 7.02
aktualnościPodsumowanie tygodnia 01 – 07 lutego AD 2025 01 lutego Wstrzymanie zagranicznych dotacji przez prezydenta Trumpa spowodowało nieoczekiwane kłopoty organizacji tzw. pozarządowych, których nazw nie będziemy wymieniać, żeby ich nie promować. Okazuje się, że...
Przegląd prasy 25 – 31.01
aktualnościPodsumowanie tygodnia 25 – 31 stycznia AD 2025 25 stycznia Poinformowano o dostarczeniu do Polski 18 modułów koreańskiego systemu artyleryjskiego K239 w ramach programu Homar-K. Z podwoziami Jelcz zostaną zintegrowane w Hucie Stalowa Wola. Łącznie do Polski...
Mobilna strefa bezpieczeństwa
aktualnościJohn Lovell z Warrior Poet Society zaproponował niedawno poniższy wzór koszulki. „Mobile safe space” – mobilna strefa bezpieczeństwa. Jesteśmy ciekawi jak się Państwu podoba? W naszym przekonaniu doskonale wyraża ona istotę cywilnego posiadania broni i...
Sojusznik czy zasób?
aktualnościMedia obiegła niedawno informacja na temat ograniczeń w eksporcie chipów komputerowych nałożonych przez USA. Świat został przez Stany Zjednoczone podzielony na kilka grup. Pierwsza grupa krajów, do której zaliczono „strategicznych sojuszników i partnerów...
Rewolwery za grudzień dotarły
aktualnościRewolwery czarnoprochowe Colt Navy London 1851 kaliber .36 o lufie 7,5 cala dotarły już do nowych właścicieli: - pana Sławomira z Dubienki oraz - pana Krzysztofa ze Szczecina Dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy w ostatnim czasie wsparli Fundację Ad Arma...
Przegląd prasy 18 – 24.01
aktualnościPodsumowanie tygodnia 18 – 24 stycznia AD 2025 18 stycznia Do Gdyni dostarczono 28 czołgów M1A2 Abrams w wersji Sep v.3. Zamówiono 250 takich wozów bojowych, 26 sztuk wozów wsparcia technicznego M88A2 i 17 mostów towarzyszących M1110[i]. Będzie to...
Twoje dane na pewno są bezpieczne
aktualnościW ubiegłym tygodniu duża firma certyfikacyjna będąca dostawcą podpisów kwalifikowanych poinformowała o ataku hakerskim, który spowodował wyciek danych osobowych klientów, kontrahentów i pracowników spółki. Wedle informacji medialnych, do internetu wyciekło...
Działania wielodomenowe w praktyce
aktualnościGenerał Kukuła zapowiada działania wielodomenowe. To takie, które zakładają współdziałanie nie tylko sił zbrojnych, ale wszystkich instytucji państwa. Wczoraj funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali na trasie S8 transport sprowadzonych do...
Czy nie lepiej byłoby nadal produkować własne czołgi?
aktualnościW środę służby wtargnęły siłą do domu i aresztowały prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w związku z dochodzeniem dotyczącym wprowadzenia w kraju stanu wojennego. Jak podaje PAP, dotychczas kilku wysokich rangą urzędników zostało już aresztowanych w...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj 
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.