aktualności
Rozboje we Francji
Media donoszą, że w jednej z dzielnic Lyonu we Francji od kilku tygodni tłumy bandytów napadają mieszkańców, okradają sklepy i dopuszczają się wymuszeń. W dzielnicy wzrasta handel narkotykami, żywym towarem, paserstwo i grabieże.
Lokalny supermarket skraca godziny pracy. Jego dyrektor tłumaczy, że nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim klientom i pracownikom, ponieważ popołudniami przed sklepem gromadzi się tłum złodziei i przestępców, którzy nie pozwalają klientom wejść do środka. Są to najczęściej „cudzoziemcy”. Podobnie obawy mają pobliskie kawiarnie i punkty usługowe, których właściciele tracą zyski z powodu spadku liczby klientów. Wedle informacji medialnych, policja intensyfikuje działania w tym rejonie, ale bandyci od razu wracają, gdy tylko funkcjonariusze znikają z pola widzenia.
„We wrześniu jakiś mężczyzna został zastrzelony przed restauracją. Oczywiste jest, że klienci boją się tu przychodzić. Nawet ja boję się o moich pracowników. Nie wiem, jak długo wytrzymam” – mówi właściciel jednego z lokali znajdujących się w dzielnicy.
Jak Państwo myślicie, czy „imigranci”, którzy terroryzują mieszkańców Lyonu, uzyskali od francuskiej administracji zezwolenie na posiadanie broni, przeszli stosowne badania lekarskie i zarejestrowali swoje pistolety i karabiny na policji?
Piszemy o tym po to, aby po raz kolejny uświadomić naszemu społeczeństwu, że pozwolenia na broń oraz cały państwowy system kontroli i reglamentacji broni, służy tylko temu, aby maksymalnie ograniczyć dostęp do broni zwykłym, praworządnym obywatelom.
Bandyci, przestępcy i terroryści z definicji nie przestrzegają prawa, a broń, którą posiadają i za pomocą której dokonują przestępstw, mają nielegalnie. Jeśli jakiś „cudzoziemiec” chciałby dokonać rozboju w supermarkecie, to nie będzie przecież wyrabiał sobie pozwolenia na broń. Nawet gdyby teoretycznie chciał, w praktyce byłoby to zapewne i tak niemożliwe, z uwagi na brak obywatelstwa lub jakiegokolwiek innego rekordu w kartotece. Broń, z której będzie chciał dokonać napadu, załatwi sobie na czarnym rynku.
W tym samym czasie zwykły obywatel, który chciałby mieć broń, gdyż boi się, że mógłby żywy nie wrócić z zakupów, musi ubiegać się o pozwolenie. Musi w tym przejść badania lekarskie, psychologiczne i psychiatryczne, zdać egzaminy i testy, ponieść koszty administracyjne, oraz przede wszystkim czekać na możliwość kupna broni przez kilka miesięcy. Do tego czasu może być już martwy.
Fundacja Ad Arma przypomina, że broń palna jest narzędziem obrony i powinna być dostępna od ręki, gdy jest potrzebna. Jeśli tak nie jest, to znaczy, że utraciła swoją funkcję i stała się zabawką dla dużych chłopców lub obiektem kolekcjonerskim pozbawionym praktycznego znaczenia. Dlatego od 6 lat działamy na rzecz przywrócenia w Polsce powszechnego dostępu do broni – bez pozwoleń, reglamentacji i rejestracji.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego o tym piszemy. Rządy krajów Europy zachodniej oficjalnie ostrzegają swoich obywateli przed przebywaniem w niektórych obszarach na terenie własnych państw, z uwagi na wysokie zagrożenie przestępczością. W krajach takich jak Szwecja czy Niemcy wiele kobiet boi się wychodzić z domu w obawie przed gwałtami ze strony „imigrantów”. Regularnie zdarzają się tam także zamachy terrorystyczne, wobec których obywatele są niemal całkowicie bezbronni.
Polityka otwarcia się na obcych cywilizacyjnie i kulturowo „imigrantów”, połączona z odebraniem obywatelom prawa do posiadania broni, doprowadziła do tego, że mieszkańcy Zachodu zaczynają czuć się obco we własnych państwach, które już za kilka pokoleń mogą zostać całkowicie utracone z powodów demograficznych i ideologicznych.
W Polsce jest jeszcze czas na reakcję. Nie tylko wobec kryzysu związanego z „imigrantami”, ale także wobec jakiejkolwiek kryzysu lub konfliktu, który może doprowadzić do niewydolności struktur państwa odpowiedzialnych za obronę własnych obywateli. Rok temu w USA doszło do masowych rozruchów i zamieszek. Anarchiści, radykalne bojówki ideologicznej lewicy i podjudzani przez te środowiska ludzie, plądrowali sklepy, napadali na domy i podpalali miasta. Działo się to jednak tylko tam, gdzie mieszkańcy nie zorganizowali samoobrony. Tam, gdzie lokalne społeczności z bronią w ręku broniły swych domów i przedsiębiorstw, nie doszło do zamieszek.
Chcielibyśmy, aby Polacy szybko wyciągnęli wnioski z wydarzeń na zachodzie. Dlatego Fundacja Ad Arma pracuje na rzecz przywrócenia w naszym kraju powszechnego dostępu do broni i możliwości jej użycia w sytuacji zagrożenia, oraz zachęca Polaków, w szczególności wszystkich mężczyzn, do posiadania broni i noszenia jej przy sobie.
Jeżeli zgadzacie się Państwo z nami i podzielacie nasz punkt widzenia, prosimy o wsparcie tych działań:
nr konta 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Prosimy też o polubienie tego postu i udostępnienie go dalej swoim znajomym.
Więcej aktualności
Mamy oswoić się z zagrożeniem
aktualnościMamy oswoić się z zagrożeniem "Z bezpieczeństwem i przygotowaniem na zagrożenia należy się oswajać" – powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ogłaszając przy tym nowy program „Edukacja z wojskiem”, który ma objąć 3500 szkół. "Od przedszkolaka do...
Błogosławionych Świąt Wielkanocnych życzy Fundacja Ad Arma!
aktualnościBłogosławionych Świąt Wielkanocnych życzy Fundacja Ad Arma!ZAPISZ SIĘ NA...
Dotacje UE na zwiększenie produkcji amunicji
aktualnościUnia Europejska zamierza przekazać ze swojego budżetu 500 milionów euro na zwiększenie produkcji amunicji w zakładach zbrojeniowych. Wedle informacji opublikowanych w Dzienniku Gazeta Prawna, głównym beneficjentem wsparcia będą niemieckie koncerny, a Polska...
Jak szkoli się WOT?
aktualnościKrótka charakterystyka procesu szkolenia żołnierza i pododdziałów wojsk obrony terytorialnej wygląda następująco: cały cykl szkolenia trwa aż 72 miesiące, czyli sześć lat. Po szkoleniu podstawowym lub wyrównawczym (dla żołnierzy z innych rodzajów wojsk,...
Fundacja Ad Arma prezentuje projekt ustawy o dyscyplinie wojskowej
aktualnościFundacja Ad Arma opublikowała właśnie projekt ustawy o dyscyplinie wojskowej. Propozycje legislacyjne autorstwa Fundacji to odpowiedź m.in. na wadliwe regulacje zawarte w uchwalonej pośpiesznie ustawie o obronie Ojczyzny. Rzeczpospolita znalazła się w...
Liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej
aktualnościW listopadzie 2015 r. podczas przedstawiania posłom Komisji Obrony Narodowej Informacji Ministra Obrony na temat aktualnych problemów obronności oraz planów działań resortu w 2016 r. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział utworzenie...
Komu sprzyjają zakazy posiadania broni?
aktualnościPolicjanci z trójmiejskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który miał orzeczonych 7 sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Kierujący nie miał włączonych świateł, zapiętych pasów i ubezpieczenia OC. Miał za to narkotyki. Liczne zakazy i przepisy prawne nie...
Myśliwi i polowanie, po co to komu?
aktualnościPoprzedni tydzień w dużym stopniu upłynął pod znakiem protestów rolniczych. Mniejszy rozgłos uzyskał fakt, że do rolników dołączyli się myśliwi. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało bowiem szereg ograniczeń w prowadzeniu gospodarki łowieckiej....
W XXI wieku zakażą grotów do łuków i kusz?
aktualnościPo tym jak w Wielkiej Brytanii zakazano noży i postawiono postulat zakazu posiadania długiej broni białej, brytyjski rząd pochylili się nad przestępczością dokonywaną za pomocą kusz i proc. Stwierdzono, że są to incydentalne zjawiska. W związku z tym...
Nowy raport na temat WOT
aktualnościFundacja Ad Arma opublikowała nowy raport „Tabele WOT. Praktyka tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej”. Publikacja jest już dostępna do kupienia w formie papierowej. Celem raportu jest uporządkowanie dostępnych danych, nie objętych klauzulami dostępu do...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.
Dane kontaktowe
87-162 Krobia
+48 731 160 382
fundacja@adarma.pl
Godziny pracy
Pn- Pt: 8:00 - 15:30
Sobota: 8:00 - 15:30
Niedziela: Zamknięte
szybka nawigacja
sprawdź co u nas
Copyright © 2021 Fundacja Ad Arma. All rights reserved.