aktualności
Do czego przydają się sztuki walki?
Fundacja Ad Arma powstała w 2015 roku w celu przywrócenia (i zrozumienia), jaki jest cel, przyczyna i skutki powszechnego dostępu do broni. Podkreślaliśmy też zawsze od początku, że dostęp do broni powinien być nie dla młodych mężczyzn, a dla wszystkich. Jest to wbrew przyzwyczajeniom społecznym i wbrew promowanym przez kulturę i polski rząd zachowaniom, czego przykładem mogą być absurdalne ćwiczenia dla kobiet prowadzone przez wojsko z samoobrony bez użycia narzędzi. Obłuda i brak realizmu takich prób samoobrony jest zrozumiała chyba niemal dla wszystkich
Co ciekawe, kursy samoobrony i walk różnego rodzaju bez użycia narzędzi, czy też z narzędziami improwizowanymi, stały się popularne w Europie dopiero w XX wieku. Cóż za przedziwna korelacja jeśli weźmiemy pod uwagę, że zakaz zakupu pistoletów samopowtarzalnych czy rewolwerów do samoobrony rozpoczął się właśnie na chwilę przed I wojną światową, by rozpędzić się do ograniczenia dostępu nawet do strzelb w drugiej połowie XX wieku w zachodniej części Europy. Bo my oczywiście od 1945 roku dostępu do żadnej broni nie mieliśmy pod karą śmierci, a potem pod karą 8 lat więzienia, co ciągnie się dzisiaj nawet w ”wolnej” Polsce.
Przyszła do nas moda na machanie rękami i nogami bez narzędzi w celu samoobrony akurat wtedy, kiedy straciliśmy prawo dostępu do współczesnych narzędzi służących do samoobrony. Dziwne słowa, które określają różne sztuki walki, najczęściej mają jakieś azjatyckie pochodzenie, ewentualnie inna pochodzi np. od brazylijskich niewolników. Cóż wspólnego mają brazylijscy niewolnicy z mieszkańcami Dalekiego Wschodu? Jedni i drudzy mieli zakaz posiadania broni i nie mieli prawa do obrony koniecznej ze względu na potencjalne ryzyko buntu. W Europie zaś, poza sportowymi zapasami czy boksem, które na ulicy miały przełożenie tylko dla pełnych testosteronu młodych mężczyzn, cała sztuka samoobrony od pierwszych źródeł pisanych z XIII wieku, które mamy zachowane, była skupiona na używaniu narzędzi w danej epoce najskuteczniejszych – sztyletów, tasaków, mieczy, szabli, szpad itp. Zapasy czy boksowanie to były tylko dodatki w ramach nauki samoobrony, która była skupiona na używaniu narzędzi do tego zaprojektowanych.
W szkołach jesteśmy uczeni, że wolność w Europie zaczęła się od mordowania kobiet, dzieci i duchowieństwa we Francji pod koniec XVIII wieku. Co ciekawe, jednym z pierwszych rewolucyjnych zmian prawnych, które wprowadziła rewolucja we Francji, był zakaz dostępu do broni. W krajach takich jak Hiszpania, Austria, Prusy czy nawet carska Rosja, taki zakaz byłby wtedy nie do pomyślenia. Jeszcze powstańcy styczniowi kupowali tysiącami karabiny, które były etatowym wyposażeniem austriackiej piechoty. Ludzie z Galicji kupujący broń dla powstańców nie musieli się wykazywać żadnymi dokumentami, ani tłumaczyć się, skąd nagle mają klientów na tysiące karabinów i amunicji. W ramach represji po powstaniu poprzednim, listopadowym, carat ustalił karę za nielegalne posiadanie broni na poziomie kilkunastu dni więzienia, po czym ograniczenia te cofnięto. Mówimy o kraju, który nie słynął przecież z poszanowania dla wolności i miał stosunek do obywateli zbliżony do bliskowschodnich.
Ktoś mógłby powiedzieć: cóż złego w tym, że młodzi ludzie w Polsce uczą się karate, aikido, taekwondo, ju-jitsu, capoeiry czy krav-magi? Ktoś mógłby również nam zarzucić, że przecież w azjatyckich sztukach walki używa się np. kamy czy nunczako. Przekładając to na naszą kulturę, to używają sierpów i cepów, a nie broni. Ktoś by mógł powiedzieć, że krav-maga to sztuka walki dla żołnierzy, przecież jest skuteczna. Jednak krav-maga uczona dla wojskowych i krav-maga dla cywilów to różnica taka, jak między ogierem, a wałachem. Wszystko co jest najbardziej skuteczne jest skrzętnie usunięte w intencji szukania bezpieczeństwa dla napastnika.
Ale przecież można się tego wszystkiego uczyć, można też kupować (bo już używanie jest problematyczne) pałki, kubotany, miotacze gazu itp. Co łączy te wszystkie rzeczy? Wątpliwa skuteczność. Bardzo niewiele w społeczeństwie jest osób, które są w stanie szybko i skutecznie nauczyć technik samoobrony bez narzędzi. Narzędzia do samoobrony mniej zabijające, które wskazaliśmy, też są dozwolone przez władze państwowe właśnie ze względu na ich ograniczoną skuteczność, choć oczywiście narzędzie zawsze będzie lepsze niż sztuka walki.
Gdzie w tym wszystkim jest bezpieczeństwo obywateli, którzy podejmują obronę dóbr chronionych prawem? To widać jak na dłoni, że obywatele są traktowani jak bydło na wybiegu, które przecież może się między sobą kłócić, ale grunt to żeby hodowca nie miał straty, że któreś z nich zniknie. I jest różnica w skuteczności, oczywista dla każdego: gruby kij w ręku zdesperowanego obrońcy jest dużo lepszym narzędziem obrony niż techniki walki, zaś pistolet w ręku zdesperowanego, przestraszonego obrońcy, nawet bez większych umiejętności, jest dużo skuteczniejszy niż jakikolwiek gruby kij. W związku z czym warto pamiętać, że zajęcia, na które chodzą Państwa 10-12 latkowie, nie bardzo zwiększą ich bezpieczeństwo. Dają często fałszywe poczucie pewności siebie. Również żadna 20 letnia panna, jeśli ma jakąkolwiek jasność rozumu, nie uwierzy, że po szkoleniu trwającym kilka godzin w trakcie wojskowego pikniku będzie mogła skutecznie się obronić przed agresywnym napastnikiem.
Broń palna ma jedną cechę, o której rzadko się mówi w kontekście obrony. Samo ryzyko, z perspektywy napastnika, że będzie musiał spotkać się z lufą wymierzoną w jego kierunku, studzi, według szacunków amerykańskich, 90% potencjalnych napastników. Samo ryzyko spotkania się ze skuteczną i ostateczną formą samoobrony to jest to, co amerykańscy analitycy nazywają w kontekście państw „odstraszaniem” (deterrence). Zdolność do podjęcia walki, która może trwale zaszkodzić napastnikowi, likwiduje większość potencjalnych napaści.
Podsumowując: powinniśmy być dumni, że nie ma wysypu polsko czy europejsko nazwanych sztuk walki rękami i nogami, bo ich odpowiednikiem jest Glock, Steyr, CZ, czy inna marka narzędzia stworzonego do obrony.
Do czego przydają się więc ćwiczenia sztuk walki, do których też dodalibyśmy szermierkę? Do kształtowania psychiki tak, byśmy byli gotowi podjąć obronę konieczną, do poszerzenia świadomości sytuacyjnej w sytuacjach kryzysowych, oraz do zrozumienia istotności dystansu i różnych sytuacji taktycznych. W związku z czym, nie zniechęcamy do ćwiczenia sztuk walki. Jest to ciekawy i przydatny dodatek do posiadania broni palnej, której skuteczne użycie w samoobronie wymaga kilku godzin szkolenia, a nie kilku lat treningów pod okiem profesjonalisty na ringu czy macie.
Jeżeli widzicie Państwo z nami powagę problemów, które podnosimy, prosimy o wsparcie. Możemy działać tylko dzięki wsparciu Darczyńców, których zaangażowanie umożliwia nam pracę:
nr konta 64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
Tych z państwa, którzy mają broń palną, prosimy również o zabranie na strzelnicę przyjaciół i znajomych, aby mogli oswoić się z bronią i przekonać się do potrzeby jej posiadania w celu poprawy bezpieczeństwa swojego i swoich bliskich.
Więcej aktualności
Przegląd prasy 1 – 7.02
aktualnościPodsumowanie tygodnia 01 – 07 lutego AD 2025 01 lutego Wstrzymanie zagranicznych dotacji przez prezydenta Trumpa spowodowało nieoczekiwane kłopoty organizacji tzw. pozarządowych, których nazw nie będziemy wymieniać, żeby ich nie promować. Okazuje się, że...
Przegląd prasy 25 – 31.01
aktualnościPodsumowanie tygodnia 25 – 31 stycznia AD 2025 25 stycznia Poinformowano o dostarczeniu do Polski 18 modułów koreańskiego systemu artyleryjskiego K239 w ramach programu Homar-K. Z podwoziami Jelcz zostaną zintegrowane w Hucie Stalowa Wola. Łącznie do Polski...
Mobilna strefa bezpieczeństwa
aktualnościJohn Lovell z Warrior Poet Society zaproponował niedawno poniższy wzór koszulki. „Mobile safe space” – mobilna strefa bezpieczeństwa. Jesteśmy ciekawi jak się Państwu podoba? W naszym przekonaniu doskonale wyraża ona istotę cywilnego posiadania broni i...
Sojusznik czy zasób?
aktualnościMedia obiegła niedawno informacja na temat ograniczeń w eksporcie chipów komputerowych nałożonych przez USA. Świat został przez Stany Zjednoczone podzielony na kilka grup. Pierwsza grupa krajów, do której zaliczono „strategicznych sojuszników i partnerów...
Rewolwery za grudzień dotarły
aktualnościRewolwery czarnoprochowe Colt Navy London 1851 kaliber .36 o lufie 7,5 cala dotarły już do nowych właścicieli: - pana Sławomira z Dubienki oraz - pana Krzysztofa ze Szczecina Dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy w ostatnim czasie wsparli Fundację Ad Arma...
Przegląd prasy 18 – 24.01
aktualnościPodsumowanie tygodnia 18 – 24 stycznia AD 2025 18 stycznia Do Gdyni dostarczono 28 czołgów M1A2 Abrams w wersji Sep v.3. Zamówiono 250 takich wozów bojowych, 26 sztuk wozów wsparcia technicznego M88A2 i 17 mostów towarzyszących M1110[i]. Będzie to...
Twoje dane na pewno są bezpieczne
aktualnościW ubiegłym tygodniu duża firma certyfikacyjna będąca dostawcą podpisów kwalifikowanych poinformowała o ataku hakerskim, który spowodował wyciek danych osobowych klientów, kontrahentów i pracowników spółki. Wedle informacji medialnych, do internetu wyciekło...
Działania wielodomenowe w praktyce
aktualnościGenerał Kukuła zapowiada działania wielodomenowe. To takie, które zakładają współdziałanie nie tylko sił zbrojnych, ale wszystkich instytucji państwa. Wczoraj funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali na trasie S8 transport sprowadzonych do...
Czy nie lepiej byłoby nadal produkować własne czołgi?
aktualnościW środę służby wtargnęły siłą do domu i aresztowały prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w związku z dochodzeniem dotyczącym wprowadzenia w kraju stanu wojennego. Jak podaje PAP, dotychczas kilku wysokich rangą urzędników zostało już aresztowanych w...
Jak się broni demokracji?
aktualnościWładze niemieckiego landu Saksonia-Anhalt cofnęły pozwolenia na broń grupie członków partii AfD. Dokonano tego na wniosek polityków Lewicy. Osoby te miały stanowić „zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego”. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych,...
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER

sklep internetowy dla naszych sympatyków
Kupując na 3dom.pro/ad-arma/ wspierasz Fundację
Wesprzyj 
Fundacja Ad Arma utrzymuje się wyłącznie z datków wpłacanych przez sympatyków. Nie korzystamy ze wsparcia ani dotacji z Unii Europejskiej.
Podstawę działalności stanowią wpłacane regularnie, raz na miesiąc darowizny w wysokości 40, 80 złotych lub w innej dowolnej kwocie.
Każde wsparcie jakie otrzymujemy, przeznaczamy na nasze cele statutowe oraz realizację projektów Fundacji. Od Państwa wsparcia zależy sukces naszych działań.
DOTPAY
Wesprzyj za pomocą Blika, przelewu online itp.
PRZELEW TRADYCYJNY
64 1020 5011 0000 9802 0292 2334
Fundacja Ad Arma
87-162 Krobia
PAYPAL
Wesprzyj szybko i wygodnie przez PayPal.